Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią streszczenie, opracowanie, PODCAST

i

Autor: pl.freeimages.com Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią streszczenie, opracowanie, PODCAST

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią: streszczenie, opracowanie

2021-09-14 10:47

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” jest jednym z ważniejszych dzieł. Ukazuje średniowieczną ideę śmierci oraz jej danse macabre. Streszczenie wraz z opracowaniem i problematyką podsyłamy poniżej. Przeczytaj albo posłuchaj.

Słuchaj Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią

Spis treści

  1. Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią – najważniejsze informacje
  2. Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią: streszczenie
  3. I na koniec kilka słów dla ambitnych

Śmierć nie jest fajnym tematem. Jednak nie da się od niego uciec. Nieważne, czy pójdzie się do kina na film, otworzy książkę lub włączy grę komputerową. Motyw śmierci przejawia się nieustannie w mniej lub bardziej przerażający sposób. Tak jest teraz. A pomyśl przez chwilę, jak to musiało wyglądać w średniowieczu. Ludzie nie żyli tak długo, jak dzisiaj, średnia długość życia była więc zdecydowanie krótsza. Ponadto głód, epidemie oraz choroby były na porządku dziennym. Ludzie widzieli, że ich bliscy odchodzą. Dlatego w średniowieczu tak mocno rozwinęło się chrześcijaństwo oraz wiara w Boga.

Dla ludzi istniało dobro i zło. Dobro, czyli prawda, piękno lub miłość, kojarzono z Bogiem. Zło w postaci kłamstwa, nienawiści, rozpusty oraz cierpienia łączono z Szatanem. Zdawano sobie sprawę z kruchości żywota, tego, jak szybko przemija. Wiara w Boga pozwalała mieć nadzieję na dobre i wieczne życie. Śmierć była i jest tajemnicą, tematem dla wielu fascynującym. Motyw śmierci w średniowieczu był tym bardziej popularny – przejawiał się w sztuce pisanej, malarstwie i wielu innych dziedzinach.

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” jest jednym z najdłuższych wierszy średniowiecznych, składa się z ponad pięciuset wersów. W utworze całkiem barwnie pokazany został obraz społeczeństwa. Autor opisuje zarówno biedotę, jak i bogaczy, chłopów i panów, panie bardziej i mniej moralne. Każda z tych osób ma za swoim uchem diabełka, który podpowiada, co zrobić, by jeszcze bardziej zgrzeszyć.

Przeczytaj albo posłuchaj tego nagrania do końca, a dowiesz się, jakie motywy są najważniejsze w lekturze i gdzie jeszcze można je odnaleźć.

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią – najważniejsze informacje

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” powstała w czasach średniowiecza, czyli wtedy, kiedy walczyli rycerze. Nie sposób podać konkretnej daty, ale szacuje się, że były to lata tysiąc czterysta sześćdziesiąt trzy – tysiąc czterysta sześćdziesiąt pięć, czyli piętnasty wiek. Warto zapamiętać, że omawiany utwór jest przeróbką łacińskiego tekstu napisanego w czternastym wieku. Co ciekawe, jest to przeróbka o wiele lepsza od oryginału, co dzisiaj rzadko się zdarza.

Autor wiersza jest nieznany. Nie martw się więc, że ucieknie ci jego nazwisko. Możesz z czystym sercem powiedzieć, że wiersz „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią” jest dziełem anonimowego twórcy.

Utwór jest wierszowanym dialogiem, a dokładniej wierszem zdaniowo-rymowym. Pokrótce można powiedzieć, że jest po prostu dialogiem. Zalicza się do utworów moralistyczno-dydaktycznych, czyli takich, które mają czegoś uczyć i zmuszać do refleksji.

Bohaterowie to oczywiście Mistrz Polikarp oraz Śmierć.

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią: streszczenie

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” jest utworem długim i trudnym w zrozumieniu. Jednak nas interesuje najważniejszy fragment, czyli spotkanie dwójki tytułowych bohaterów.

Ciekawski Mistrz Polikarp (bo jak nazwać kogoś, kto ma takie życzenie?) prosi Boga o możliwość porozmawiania ze Śmiercią. On jako człowiek uczony, pragnący zgłębiać tajemnice świata, jest ciekaw, jak wygląda coś, co odbiera ludziom żywot. Po zakończeniu mszy świętej pozostaje w kościele i żarliwie się modli. W końcu Bóg wysłuchał jego prośby i oczom Polikarpa ukazała się Śmierć. Dzięki personifikacji śmierci, czyli nadaniu jej ludzkich cech, mistrz Polikarp zyskał szansę porozmawiania z nią jak równy z równym. Ale to nie było takie proste… Domyślasz się może, jak zareagował Polikarp? Otóż to. Od razu schudł trzy kilo i zbladł na twarzy. Śmierć była przerażająca: naga, blada, z żółtymi licami. Polikarp padł na ziemię sparaliżowany. Dopiero po chwili dotarło do niego, co zobaczył i z czym ma do czynienia. Skoro Bóg wysłuchał jego prośby, bohater przemógł się i zaczął rozmowę. Był bardziej zestresowany niż niejeden uczeń przy odpowiadaniu przy tablicy, a Śmierć miała ubaw jak niejeden nauczyciel. Kostucha opowiadała trochę o swoich rodzicach. Jak myślisz, kim są rodzice Śmierci? Bóg? Kosmos? Może jakaś inna propozycja? Śmierć zrodziła się w chwili, kiedy Ewa skuszona namową węża zerwała jabłko z drzewa poznania dobra i zła. Był to pierwszy grzech, którego skutkiem było narodzenie się Śmierci. Sama Kostucha jest najlepszych przyjacielem Szatana, tego typa, który siedzi w piekle i czeka na kolejne grzeszne dusze. Tu naprawdę trzeba uważać, bo Śmierć obserwuje wszystkie grzechy (pamiętaj, by na pasach przechodzić na zielonym świetle, a sąsiadom zawsze mówić „dzień dobry”) i wymyśla różne, zatrważające kary. Jak dobrze wiesz, ten kto żyje cnotliwie, nie ma powodu bać się Śmierci. Dla niej nie ma frajdy ze ścinania głowy dobrym ludziom, oni nie muszą się jej obawiać, pójdą do nieba. Kostucha jest jednak dumna, że zabiera wszystkich: i chorych, i zdrowych, i biednych, i bogatych. Wymienia ludzi najróżniejszych profesji, potwierdzając przy tym, że nie istnieją żadne sposoby ani żadne bogactwa, które są w stanie zahamować działanie jej kosy. Kostucha po prostu wykonuje swoją robotę, dostaje zlecenie i musi je zrealizować. Targety same się przecież nie zrobią, a szef z góry ciśnie. Chwali się nawet, że zabiła Goliata, Judasza i Annasza. Dla niej nawet tak ikoniczne postaci nie były wyzwaniem. W całej swojej karierze był jeden wyjątek. Tylko jedna osoba zdołała zmartwychwstać. Chrystus jako jedyny umknął Śmierci i powstał z grobu po trzech dniach.

Pewnie zastanawiasz się teraz, jak należy rozumieć ten wiersz.

Przede wszystkim zwróć uwagę na tytułowych bohaterów. Z jednej strony mamy uczonego i obeznanego w świecie Mistrza, z drugiej zaś pojawia się przerażająca Śmierć. W dialogu postaci można zauważyć mini wykład. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to zwracasz się do kogoś doświadczonego i zadajesz mnóstwo pytań. Podobnie jest tutaj. Polikarp zadaje Śmierci pytania, na które dostaje odpowiedzi zmuszające go do refleksji. Postaraj się zapamiętać takie wyrażenie jak egalitaryzm. W tym wierszu oznacza zrównanie wszystkich ludzi wobec Śmierci. Przyjdzie ona do króla, do pazia i do piekarza. Jej filozofią jest wyzwolić ludzi z marnego życia.

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią: opracowanie

Aby uporządkować wszystkie informacje, zwróć uwagę na to, jakie motywy można zauważyć w tym utworze.

Motyw danse macabre

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” jest doskonała jako motyw danse macabre. Był on bardzo rozpowszechniony w średniowiecznej literaturze. Serio, to musisz zapamiętać. A czym dokładnie jest ten motyw? Danse macabre tłumaczy się z języka łacińskiego jako taniec śmierci. Jeśli spojrzałbyś na średniowieczne obrazy, zobaczyłbyś śmierć (nie martw się, na pewno byś ją rozpoznał, przecież to szkaradny szkielet) zapraszającą do wspólnego tańca ludzi. Znaleźliby się tam wszyscy – począwszy od prostych rymarzy czy piekarzy, przez szlachtę, królów, a na papieżu skończywszy. Danse macabre w literaturze wygląda zupełnie tak samo. Różnicą jest oczywiście forma przekazu. Zamiast obrazu jest szczegółowy opis tańca ludzi wszelkich profesji ze Śmiercią. To kolorowy korowód, do którego jak się już dołączy, to nie ma odwrotu.

Zapytasz, czemu to służyło? Motyw danse macabre przypominał ludziom, że śmierć jest nieunikniona i dotknie każdego. Nieważne, czy jesteś bogaty, czy biedny. Nie ma znaczenia, czy urodziłeś się jako pan, czy jako paź. Dla Śmierci nie jest istotne, czy masz zdjęcie z papieżem, czy z Justinem Bieberem. Po prostu jesteś dla niej następnym zleceniem.

Motyw roztańczonego korowodu ze Śmiercią służył też pokrzepieniu. Wiesz, jak to jest patrzeć na bogate życie gwiazd i poczuć ukłucie zazdrości. Nie każdy może przecież kupić sobie prywatną wyspę jak Bruce Willis, jeździć Teslą od Elona Muska czy chociażby dostać samochód na osiemnastkę. Wtedy w średniowieczu nie marzono tak szeroko – tam królowały potrzeby w postaci bochenka chleba i chwili odpoczynku. To właśnie ludziom z najniższych klas społecznych motyw danse macabre dostarczał namiastki poczucia sprawiedliwości i równego traktowania.

W „Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” motyw danse macabre został trochę rozszerzony. Dołożono do niego aspekt moralny. Z racji tego, że Śmierć przyjdzie do wszystkich, pojawia się refleksja, by zacząć żyć dobrze, skoncentrować się na Bogu oraz niesieniu innym ludziom pomocy.

Motyw vanitas

„Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” zawiera także motyw vanitas. On również był niezwykle popularny w dziełach średniowiecznych. Być może już go nawet kojarzysz. Samo vanitas z języka łacińskiego oznacza marność. Marne jest to życie, te całe bogactwa, rozkosze, obżarstwo i pijaństwo. Jak masz pieniądze, to jeździsz Ferrari, jesz małże i kalmary oraz degustujesz najlepsze herbaty świata, ale… i tak umrzesz. I właśnie o to chodzi w średniowiecznym motywie vanitas. Śmierć jest nieuchronna i przyjdzie po każdego. Radość z życia to chwila, która przeminie. Nim się obejrzysz, będzie jego koniec. Dlatego, jeśli ktoś zapyta cię, z czym kojarzyć „Rozmowę Mistrza Polikarpa ze Śmiercią”, śmiało odpowiedz: memento mori, czyli „pamiętaj o śmierci”!

Motyw mistrza

Za dużo już tych motywów? Postaraj się posłuchać jeszcze o jednym, jest on dość prosty do zapamiętania. Motyw mistrza tyczy się tytułowego bohatera. Jak wiesz, mistrz Polikarp jest człowiekiem uczonym i doświadczonym, rzekomo przewyższającym innych. Ale co robi mistrz Polikarp w starciu ze Śmiercią? Uginają mu się kolana! Jest przerażony, odbiera mu mowę na widok Kostuchy. Widzisz więc, że nawet ktoś, kto jest mistrzem, kto jest oczytany oraz ma olbrzymią wiedzę życiową, wymięka, jeśli spotyka się z czymś tak potężnym. 

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią: podsumowanie

O czym musisz pamiętać koniecznie? Przede wszystkim „Rozmowę Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” kojarz z łacińskim powiedzeniem memento mori, czyli „pamiętaj o śmierci”. Z pewnością nieraz słyszałeś je w związku z przeciwstawnym carpe diem,(czytaj: karpe djem) powiedzeniem oznaczającym „chwytaj dzień”. Średniowieczny wiersz jest po prostu o śmierci, o tym, że każdy z nas umrze i o tym, że Kostuchy nie da się niczym przekupić. Dla niej życie na ziemskim świecie to marność, za nic ma ludzi, ich słabości czy nawet gorącą miłość Romea i Julii. Dostała zlecenie, które realizuje jak pracownik roku. To ona zapewnia branży pogrzebowej i nagrobkowej ciągłe dostawy klientów.

Postaraj się także zapamiętać, że omawiany utwór jest wierszem, w którym wszystko obraca się wokół tytułowych bohaterów. Świetnie będzie, jeśli podczas omawiania wspomnisz trochę o grotesce. Pamiętasz, jak mistrz Polikarp zaczął się trząść jak osika i dukać literki przed obliczem Śmierci? Jak nie wiedział, jak zadawać pytania? To są elementy wprowadzające odrobinę humoru.

Jak szybki samochód musi mieć kolor czerwony, tak utwór średniowieczny musi wiązać się z pewnymi motywami. „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” wiąże się z trzema:

  • • vanitas, czyli o marności życia i o tym, że nic na tym świecie się nie liczy, żadne pałace, złote klamki i pływanie z delfinami, bo śmierć przyjdzie   po każdego.
  • • danse macabre, czyli kolorowy, pełen energii tańczący korowód ze Śmiercią. Taniec śmierci to częsty obraz pojawiający się w średniowiecznych   utworach, w którym dostrzegamy ludzi każdej klasy. Danse macabre to też małe pocieszenie dla biednych i poniżanych – widzą oni, że śmierć   będzie dla wszystkich równa i sprawiedliwa.
  • • Motyw mistrza – w utworze postać mistrza zamienia się w ucznia. Polikarp zaczyna się uczyć od Śmierci o tym, jak należy żyć.

Warto też mieć z tyłu głowy, że wiersz ma charakter dydaktyczny. Poucza czytelnika o tym, że sprawy ziemskie są ulotne. Czy biedny, czy bogaty – każdy umrze. Pozycja, majątek, koneksje nie odroczą śmierci. Aspekt moralizatorski przejawia się także w tym, że to sam mistrz Polikarp staje się pilnym studentem na mini wykładzie Śmierci, która notabene ukazana została przez autora trochę komicznie – jako postać bystra, zabawna i rezolutna. „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” jest nie tylko przestrogą, ale też dobrą zabawą dla czytelnika.

I na koniec kilka słów dla ambitnych

Zauważyłeś, że pomimo motywu śmierci, obracania się wokół przemijającego życia i nieuchronnie zbliżającego się końca w postaci kosy, wiersz jest groteskowy? Tak, w „Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” można znaleźć humor! Zacznijmy od tego, że nie jest to humor kabaretowy czy komediowy. Mamy tutaj do czynienia z groteską, czyli połączeniem śmiechu z przerażeniem. Są nawet elementy satyryczne. Przecież Śmierć mówi o ludzkich słabostkach i wadach. Karczmarze oszukują podczas nalewania piwa, sędziowie są przekupni, a lekarze nieuczciwi.

Postać Śmierci bawi się słowem i wprawia Polikarpa w niemałe zakłopotanie. À propos samego mistrza. Powiedzieliśmy, że był uczony, doświadczony i mądrzejszy od innych, a w rozmowie ze Śmiercią to zwykły Pan Pikuś. Nic nie wie, to on pyta, to on się chce dowiedzieć, to on nagle staje się uczniem. Następuje niespodziewana zamiana ról. Nieprawdopodobne, a w tym wypadku groteskowe właśnie wydaje się, że mistrz byłby zdolny przyznać się do niewiedzy.

Lektury szkolne - filmy. Ekranizacje książek, które pomogą w nauce