- W najnowszym sondażu większość Polaków wyraża przekonanie o możliwym powrocie PiS do władzy w 2027 roku.
- Koalicja Obywatelska utrzymuje pozycję lidera, ale PiS dynamicznie zyskuje poparcie, co wskazuje na polaryzację sceny politycznej.
- Słabnący koalicjanci i inne czynniki zewnętrzne mogą wpłynąć na wynik wyborów, ale wewnętrzne konflikty w PiS mogą pokrzyżować ich plany.
- Sprawdź, co dokładnie kształtuje nastroje Polaków i czy obecna władza utrzyma się na kolejną kadencję.
Sondaż dla SE: większość Polaków wierzy w powrót PiS do władzy w 2027 roku
Choć do kolejnych wyborów parlamentarnych pozostało niespełna dwa lata, polityczna temperatura już wyraźnie rośnie. Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster, przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu”, wynika, że większość Polaków wierzy w powrót Prawa i Sprawiedliwości do władzy po wyborach w 2027 roku. Taką możliwość wskazało 53 proc. respondentów, podczas gdy 47 proc. uważa, że obecna władza utrzyma się na kolejną kadencję.
Badanie pokazuje jednocześnie wyraźne umacnianie się dwóch największych ugrupowań. Liderem pozostaje Koalicja Obywatelska, której poparcie wzrosło z 33,55 do 34,64 proc. Tuż za nią plasuje się PiS, notując jeszcze większy wzrost – z 28,86 do 30,94 proc. Dane te potwierdzają postępującą polaryzację sceny politycznej i koncentrację rywalizacji wokół dwóch dominujących bloków.
Konfederacja Wolność i Niepodległość nieznacznie traci poparcie
Pozostałe partie notują mniejsze lub wyraźnie słabsze wyniki. Konfederacja Wolność i Niepodległość nieznacznie straciła poparcie, natomiast Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna poprawiła swój rezultat. Stabilne poparcie utrzymuje Nowa Lewica, a Partia Razem zanotowała minimalny spadek. Największym przegranym sondażu jest Polska 2050 Szymona Hołowni, której poparcie spadło poniżej 3 proc., oraz PSL, również znajdujące się poniżej progu wyborczego.
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika, szanse PiS na powrót do władzy zwiększają trzy czynniki: przedłużająca się wojna w Ukrainie i związane z nią poczucie niepewności, wpływ populistycznych tendencji płynących z USA oraz słaba pozycja koalicjantów Koalicji Obywatelskiej. Ekspert zaznacza jednak, że scenariusz zmiany władzy nie jest przesądzony, m.in. ze względu na wewnętrzne napięcia i walki frakcyjne w samym PiS.
Sondaż przeprowadzono w dniach 6–7 grudnia na reprezentatywnej próbie 1008 dorosłych Polaków. Wyniki pokazują, że wyścig o władzę w 2027 roku już się rozpoczął, a jego wynik pozostaje otwarty.
Źródło: SE
