The Rose w Polsce

i

Autor: materiały prasowe Live Nation Polska, Materiały prasowe

koncerty w Polsce

"Muzyka leczy". The Rose zaprosili do swojego świata! [KONCERT W WARSZAWIE]

2025-06-24 16:54

Po ponad roku od koncertu w Tauron Arenie w Krakowie członkowie zespołu The Rose powrócili do Polski. Tym razem wystąpili w warszawskiej hali COS Torwar. Jak wyznali ze sceny, podczas trasy "Once Upon A WRLD Tour" zależało im na nawiązaniu bliższego, bardziej intymnego kontaktu z oddanymi słuchaczami.

Przyznam szczerze, że wybierając się na koncert The Rose, nie bardzo wiedziałem, czego mogę się spodziewać. Wieczór zapowiadał się wyjątkowo już od samego początku. Pierwszą rzeczą, która mnie zaskoczyła, były krzesełka na płycie. Te nie pojawiły się tam bez powodu, ale o tym... za moment. Punktualnie o godzinie 20:00, czyli zgodnie z harmonogramem, zgasły światła, a publiczność - zamiast pierwszych dźwięków muzyki - usłyszała... głos lektorki, która zapoznała uczestników koncertu z obowiązującymi na nim zasadami, czyli właściwie... brakiem zasad! Swoboda i poczucie komfortu - to przyświecało koncertowi The Rose. Zaskakujące i oryginalne intro, opowiadające o chłopcu, który znalazł się na pokładzie pociągu, przywodzącym na myśl ten znany z animacji "Ekspres Polarny", wprowadziło wszystkich w niezwykły nastrój. Mnie też.

The Rose zapraszają do sypialni. "Muzyka leczy"

Członkowie zespołu od początku podkreślali, że przy okazji "Once Upon A WRLD Tour" zależy im na stworzeniu intymnej atmosfery. To dlatego show różniło się od tego z ubiegłego roku, zresztą doskonale zapamiętanego przez chłopaków. Muzycy wytłumaczyli, że ich najnowszy album "WRLD" jest bardzo osobisty, i że chcieli, by to, co prezentują podczas nowego tournée, było odzwierciedleniem jego klimatu. The Rose kilkukrotnie podkreślili też, że "muzyka leczy". W symbolicznym geście zaprosili nawet fanów do swojej "sypialni i łóżka"! Woosung, Dojoon, Hajoon, Taegyeom wyjawili, że gdy 8 lat temu zaczynali karierę, nigdy nie myśleli o numerach jeden na listach przebojów i globalnym sukcesie. Przygotowując się do zagrania "Slowly" z nowego krążka, przypomnieli, jak dobrze jest czasem po prostu zwolnić.

Doda po koncercie Beyonce: "Jest mi KUR**SKO przykro!"

The Rose w Warszawie 2025

Koncert miał niesamowitą dynamikę. Początkowo było spokojnie, akustycznie i nastrojowo, co idealnie pasowało do intymnych wyznań artystów. Nagle płachta, na tle której występowali The Rose opadła, a za chłopakami ukazała się rozbudowana, przypominająca właśnie sypialnię scenografia. Z każdą kolejną piosenką atmosfera się zagęszczała, a energia rosła, by w końcu eksplodować i zamienić Torwar w prawdziwą, rockową wręcz imprezę. Fani śpiewali, skakali i bawili się razem z zespołem. Na "RED" hala rozbłysła na czerwono. Fani The Rose pokazali się ze świetnej, bardzo kreatywnej strony, wyraźnie zaskakując idoli przygotowanymi akcjami!

Podczas "Once Upon A WRLD Tour" dało się zauważyć, że publiczność The Rose to niezwykle oddana grupa. W tłumie nie było jednak samych nastolatków. Przekrój wiekowy był naprawdę szeroki. Wszyscy tak samo entuzjastycznie reagowali jednak na każdy gest i każde słowo idoli. Artyści wielokrotnie to doceniali. Kilka razy z ust Woosonga padły nawet niecenzuralne słowa! Ale cóż się dziwić? Widząc tak żywiołową i oddaną publiczność w Warszawie, The Rose z pewnością poczuli, że stworzyli coś znacznie cenniejszego niż globalne hity – prawdziwą więź ze swoimi słuchaczami.