Instytut Transportu Samochodowego (ITS) opublikował wyniki badań, które rzucają nowe światło na jakość płynów do spryskiwaczy dostępnych na polskim rynku. Wnioski są niepokojące zarówno dla kierowców, jak i dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Okazuje się, że większość produktów nie spełnia obietnic producentów.
Płyn do spryskiwaczy zamarza na szybie? To nie przypadek
Z najnowszych badań ITS wynika, że głównym problemem jest temperatura krystalizacji. Płyny reklamowane jako odporne na mróz do -20 st. C w rzeczywistości zamarzały już przy -18 lub -19 st. C. Choć różnica wydaje się niewielka, w warunkach drogowych może być kluczowa. Jak podkreśla współautorka badań Ewa Rostek, współczesne zimy charakteryzują się dużą zmiennością temperatur.
Jeden chłodny poranek wystarcza, by mniej odporny płyn zamarzł w przewodzie lub po rozpyleniu na szybie. W efekcie kierowca może stracić możliwość doprowadzenia środka czyszczącego do szyb lub otrzymać powierzchnię pokrytą cienką warstwą lodu, którą ciężko usunąć w warunkach ruchu i ograniczonego czasu - przekazała. W ostatnim roku ITS przebadał 126 płynów. Aż 95 z nich, czyli 75 proc., miało inną temperaturę krystalizacji niż deklarowana na opakowaniu. Zgodnie z raportem ok. 80 proc. dostępnych na rynku płynów do mycia i spryskiwania szyb oraz reflektorów nie spełnia deklaracji jakościowych podanych na opakowaniach.
Jak wybrać dobry zimowy płyn do spryskiwaczy?
Dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego prof. Marcin Ślęzak podkreśla, że niska jakość płynów ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo.
- Badania ITS jasno pokazują, że jakość płynów do spryskiwaczy może mieć bezpośredni wpływ na komfort jazdy, ale także na bezpieczeństwo ruchu. Zamarznięty w przewodach preparat lub jego krystalizacja na szybie mogą prowadzić do nagłej utraty widoczności, a tym samym zdolności właściwej oceny sytuacji na drodze - powiedział dyrektor ITS. Profesor dodał, że zimą, gdy brudna szyba rozprasza światła innych pojazdów, nawet niewielkie smugi mogą prowadzić do błędnej oceny odległości lub, co gorsza, przeoczenia pieszego.
Aby obniżyć temperaturę zamarzania, producenci często sięgają po metanol. Jest to substancja tania, ale silnie toksyczna, która może drażnić oczy i skórę. Eksperci ITS radzą, by wybierać produkty oznaczone „Certyfikatem Zgodności” lub „Znakiem bezpieczeństwa »B«”. Warto również zwrócić uwagę na deklarowaną temperaturę krystalizacji – powinna wynosić co najmniej -20 st. C, a w chłodniejszych regionach kraju nawet -25 st. C. Instytut odradza oszczędzanie na jakości, ponieważ najtańsze płyny mogą nie tylko zawieść w kluczowym momencie, ale także niszczyć pióra wycieraczek i karoserię auta.
