Mariah Carey odmówiła fanowi autografu, bo… nie podobało jej się zdjęcie. Wcześniej sama je wrzuciła

2025-08-08 14:16

Mariah Carey nie bez powodu od dekad cieszy się mianem największej światowej diwy. Gwiazda po raz kolejny udowodniła, że zasługuje na ten tytuł jak nikt inny. Piosenkarka odmówiła złożenia autografu na zdjęciu, które uznała za niekorzystne. Sęk w tym, że pochodzi z jej Instagrama.

Mariah Carey w Londynie

i

Autor: Rex Features/East News/ East News

Bez wątpienia Mariah Carey jest jedną z największych ikon muzyki. Przed ponad trzy dekady swojej obecności na rynku piosenkarka wylansowała wiele ponadczasowych utworów, a nagrana w 1994 roku piosenka świąteczna "All I Want For Christmas (Is You)" to niezmiennie symbol Bożego Narodzenia, który co sezon okupuje szczyty list przebojów.

To już zaraz! Wiemy, ile Mariah Carey zarabia na swoim największym świątecznym hicie

I choć Mariah, posiadaczka największej liczby numerów jeden na liście Billboardu, nie musiałaby robić już zupełnie nic, cały czas pozostaje aktywna zawodowo. Supergwiazda zapowiedziała niedawno premierę nowej płyty "Here For It All", która ukaże się już 26 września. Machina promocyjna wystartowała jednak znacznie wcześniej. Wokalistka ma za sobą występy podczas Capital's Summertime Ball 2025 oraz na Brighton Pride, gdzie pojawiła się w błyszczącej kreacji, z napisem "PROTECT THE DOLLS". Gdy jeden z fanów podsunął Mariah do podpisania zdjęcie z występu, odmówiła.

Dodą udzieliła nam wywiadu! Na czym zarabia najwięcej?

Mariah Carey odmówiła podpisania zdjęcia. Wideo obiegło sieć!

Mariah Carey od lat 90. uchodzi za jedną z największych, światowych diw. Artystka nie obraża się za tytułowanie jej w ten sposób. Wręcz przeciwnie. Kilka dni temu, podczas pobytu w Londynie, gwiazda postanowiła rozdać kilka autografów. Gdy jeden z fanów wyciągnął zdjęcie z Brighton Pride, wokalistka odmówiła podpisania go.

Nieee, nie podoba mi się to zdjęcie - odpowiedziała.

Największym zaskoczeniem jest jednak to, iż fotografia pochodzi z... Instagrama Carey. Kobieta zmienną jest... A może piosenkarka nie odpowiada za to, co pojawia się na jej profilach?