Edyta Górniak zawiesza karierę. Ta wiadomość zelektryzowała wszystkich fanów diwy, którzy wciąż czekają na jej autorskie propozycje muzyczne. Zakończony zaledwie kilka dni temu 2023 rok był bardzo intensywny dla wokalistki. Górniak wystąpiła na najważniejszych festiwalach (Sopot, Opole), na PGE Narodowym, miała własny koncert świąteczny, a 31 grudnia była jedną z gwiazd Sylwestra Marzeń TVP w Zakopanem, gdzie wystąpiła u boku swojego syna, rapera i producenta muzycznego Allana. Nic dziwnego, że po takim maratonie artystka potrzebuje czasu na odpoczynek. Już jakiś czas temu mówiła na Instagramie, że jest do tego stopnia zmęczona, że sama nie wie, kim jest. Teraz z wywiadzie zapowiedziała kilkumiesięczną przerwę. Piosenkarka oficjalnie przechodzi w tryb offline, z którego wybudzić jest ją w stanie tylko coś wielkiego.
Edyta Górniak "jest nienormalna". Szczere wyznanie gwiazdy zaskoczyło fanów
Edyta Górniak zawiesza karierę
Przemęczenie nie pozwala Edycie Górniak na pracę. Na pewno nie w pierwszym kwartale nowego roku. Gwiazda jest dumna z tego, co udało jej się zrobić w 2023 roku, choć bywały sytuacje kryzysowe. W rozmowie z "Super Expressem" powiedziała:
Odpoczynek to jest moje wielkie marzenie po tak intensywnym sezonie. Nie pierwszy raz miałam taki maraton, ale bardzo mocno w kościach i w sprawach związanych ze zdrowiem czuję. Przez ostatnie pół roku przepracowałam niemal każdy dzień. Dosłownie miałam pojedyncze dni, kiedy nie musiałam czegoś robić, ale cieszę się ze wszystkich projektów, które zrobiłam w zeszłym roku, tych większych i tych mniejszych.
Artystkę z urlopu, który potrwa przynajmniej do kwietnia, są w stanie wyciągnąć jedynie mega projekty. Jak na razie plan jest taki - zniknąć ze sceny i odpocząć.
Muszę odpocząć, więc jak 1 stycznia wyłączę telefon, to nie będzie mnie do kwietnia, no chyba, że pojawia się jakieś mega projekty - dodała.
