Ed Sheeran - twórca samych hitów
„Shape of You”, „Thinking Out Loud”,„Castle on the Hill”, „Bad Habits”, „Perfect”, „Shivers” czy „The A Team” – to tylko część światowych hitów, które wylansował, a jak dotąd każdy jego studyjny album zadebiutował na pierwszym miejscu brytyjskiej listy sprzedaży. Artystki i artystów konkurujących z nim popularnością w ciągu ostatnich 15 lat można wyliczyć na palcach jednej ręki. Częścią fenomenu Eda Sheerana są jego występy na żywo, które mimo wielotysięcznej publiczności nabierają intymnego charakteru. Nie bez powodu w sieci można znaleźć multum relacji osób, które przyszły na koncert artysty znając kilka jego największych przebojów, a wyszły z nich jako najwierniejsi fani.
Występy na żywo częścią fenomenu Eda Sheerana
Częścią fenomenu Eda Sheerana są jego występy na żywo, które mimo wielotysięcznej publiczności nabierają intymnego charakteru. Nie bez powodu w sieci można znaleźć multum relacji osób, które przyszły na koncert artysty znając kilka jego największych przebojów, a wyszły z nich jako najwierniejsi fani. Balansujący między pełnym emocji folkiem a tanecznym electro popem muzyk od początku swojej kariery trzyma się tej samej koncertowej formuły: jest na scenie sam, zaopatrzony jedynie w mikrofon, gitarę, instrumenty klawiszowe oraz looper, a publiczność może podziwiać jego nieprawdopodobny talent w odtwarzaniu w pojedynkę swoich największych hitów. Nie inaczej będzie w czasie wrocławskich koncertów w ramach Mathematics Tour, promującej albumy „Equals” oraz „Subtract”, które dopełniają cykl płyt nazwanych symbolami matematycznymi. Od początku trasy w 2022 r. Sheeran odwiedził ponad 100 różnych miast na 5 kontynentach i zagrał dla prawie 7 milionów osób, a liczba ta wciąż wzrośnie.
Wyjątkowe podejście do fanów
O nastawieniu Anglika do swoich fanów sporo powie zagrany przez niego na początku roku koncert w Thimphu, stolicy Bhutanu. Sheeran nie tylko stał się w ten sposób pierwszym międzynarodowym artystą, który zagrał w tym państwie, ale także zrobił wszystko, by dostosować koncert do potrzeb ludności tego kraju. Najtańsze bilety były dostępne za 10 dolarów, ale przeznaczone wyłącznie dla okolicznych mieszkańców i cenowo dostosowane do ich zarobków. Przyjezdni z zagranicy musieli z kolei uiścić dodatkową opłatę w wysokości 100 dolarów za dzień pobytu od osoby w ramach składki wspierającej utrzymanie Bhutanu i jego kultury w obecnym kształcie. Po zakończeniu trwającej od ponad 3 lat trasy koncertowej Sheeran nie zwalnia tempa. We wrześniu ukaże się jego ósmy studyjny album, „Play”, a trzy promujące go jak dotąd single – „Azizam”, „Sapphire” oraz „Old Phone” – już zdążyły zdobyć status wielkich przebojów. Artysta zaskoczył odbiorców niesłyszanymi wcześniej w jego muzyce wpływami, dodając do swojego repertuaru inspiracje muzyką Indii i Bliskiego Wschodu.
Działalność nie tylko muzyczna
Oszałamiające sukcesy artysty nie zawróciły mu jednak w głowie. Kiedy w 2017 r., w wieku zaledwie 26 lat, Sheeran został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego, w uzasadnieniu dla jego odznaczenia na równi postawiono jego muzyczne dokonania oraz działalność charytatywną. Muzyk nie zapomina bowiem o swoich korzeniach i aktywnie wspiera mieszkanki i mieszkańców Ipswich – miasta, w którym się wychował. Powołana dożycia przez gwiazdora fundacja Ed Sheeran Suffolk Music Foundation od 2019 r. przyznaje granty artystkom i artystom poniżej 18. roku życia, wspierając ich muzyczne starania. Organizacja przekazała też setki tysięcy funtów na wyposażenie liceum Thomas Mills High, którego absolwentem jest Sheeran. Wzeszłym roku autor „Bad Habits” oficjalnie otworzył w szkole Gingerbread ManStudios, w którym młodzież może doskonalić się w nagrywaniu i produkcji muzycznej. Wspierał także finansowo swoje rodzinne hrabstwo i jego najmłodszych mieszkańców w czasie pandemii COVID-19, przekazując znaczną darowiznę na rzecz szpitala w Ipswich.
Ed Sheeran w Polsce 2025 - bilety w sprzedaży
Sheeran jest także od dzieciństwa kibicem klubu piłkarskiego Ipswich Town. Od 2021 r. jest jednym z jego najważniejszych sponsorów. W ubiegłym sezonie piłkarze drużyny biegali po boiskach Premier League w koszulkach z logiem trwającej trasy koncertowej artysty. Od przeszło roku Sheeran jest też mniejszościowym udziałowcem klubu, co traktuje jako spłatę długu wdzięczności wobec drużyny, która – wedle jego własnych słów –„pozwoliła mu się poczuć częścią większej społeczności” i „którą po prostu kocha”. Jednym z ostatnich – przed Kopenhagą, Sztokholmem i Düsseldorfem – przystanków na trasie Eda Sheerana będzie Tarczyński Arena we Wrocławiu. Angielski singer-songwriter wystąpi tam już 15 i 16 sierpnia. Drugi z tych terminów jest wyprzedany, ale bilety na piątkowy koncert 15 sierpnia nadal są w sprzedaży!
