gwiazdy

Dziewczyna Quebonafide w zagrała u Mroza! Martyna Buczkowska zachwyciła w emocjonalnym wideo

Mrozu zaprezentował długo wyczekiwany teledysk do swojego najnowszego singla „Pół na pół”. Premiera odbyła się 27 czerwca 2025 roku, tydzień po premierze utworu. Klip zaskoczył fanów nie tylko ekscentryczną historią, ale i zaskakującą obsadą. Wśród aktorów pojawiła się zjawiskowa Martyna Byczkowska, dziewczyna Quebonafide.

20 czerwca 2025 roku miał premierę nowy utwór Mroza, pt. „Pół na pół”, który szybko stał się słodko-gorzkim hitem idealnym na letnie miesiące. To pierwszy singiel zapowiadający nowy album artysty, którego premiera planowana jest na 2026 rok. Dokładnie tydzień później, 27 czerwca, Mrozu zaprezentował klip z ekscentryczną historią, która wzbudziła wiele emocji wśród fanów.

Martyna Byczkowska w teledysku Mroza

Za reżyserię teledysku odpowiada Nastka Gonera. Razem z operatorem Adrianem Kucielem stworzyła nietuzinkowy świat pełen zachwycających kostiumów, charyzmatycznych postaci i tajemniczych przestrzeni. Poprzez genialną grę aktorów, zjawiskowej Martyny Byczkowskiej i Mirona Jagniewskiego, w ekstrawagancki sposób przedstawili historię o odwiecznej walce ze swoimi słabościami i konfrontacji płci. Martyna Byczkowska, znana również jako dziewczyna Quebonafide, dodała teledyskowi dodatkowego smaczku, przyciągając uwagę widzów.

Czytaj także: Quebonafide - Akt I. Raper żegna się z fanami w wyjątkowym stylu. Co działo się podczas koncertu online?

Lewandowski rapuje z Quebonafide!

Kim jest Martyna Byczkowska?

Martyna Byczkowska to polska aktorka teatralna i filmowa, urodzona 26 listopada 1995 roku w Gdyni. Ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie w 2019 roku i występuje w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Można ją zobaczyć w filmach i serialach takich jak "1670", "W głębi lasu" i "Skazana".

Kto współtworzył hit "Pół na pół"?

Współtwórcami utworu „Pół na pół” są Leon Krześniak, który wraz z Mrozem odpowiada za warstwę muzyczną, oraz Arek Sitarz, z którym Mrozu ma już na koncie niejedną współpracę przy tworzeniu swoich tekstów. Mrozu opisał utwór jako opowieść o napięciu, niedomówieniach i iluzji w relacji damsko-męskiej, z której trudno się wydostać.