Artur Orzech o Justynie Steczkowskiej

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Artur Orzech o skrócie występu Steczkowskiej na Eurowizji. "To jest błąd"

2025-05-19 11:12

Artur Orzech od lat komentuje Konkurs Piosenki Eurowizji. Dziennikarza nie zabrakło w Bazylei, skąd komentował dla nas przebieg tegorocznej odsłony wydarzenia. Ekspert nie krył zaskoczenia, widząc skrót występu Justyny Steczkowskiej. Po powrocie do Polski powtórzył, że był to błąd.

Artur Orzech z Eurowizją związany jest od lat. Ceniony dziennikarz uchodzi za eksperta w temacie konkursu, a widzowie - mimo że Eurowizja transmitowana jest również na YouTubie - chętnie oglądają ją w telewizji tylko po to, by usłyszeć, co ma do powiedzenia. Orzecha nie zabrakło w Bazylei, gdzie odbył się 69. Konkurs Piosenki Eurowizji, w którym reprezentowała nas Justyna Steczkowska. Wokalistka mogła liczyć na wsparcie widzów. Otrzymała od nich imponującą liczbę 139 punktów. Jurorzy - ku zaskoczeniu wszystkich - nie docenili wszechstronności artystki, przyznając jej zaledwie 17 punktów. Steczkowska uplasowała się na 14. miejscu ze 156 punktami na koncie. To wciąż jeden z lepszych wyników naszego kraju w konkursie. 

Sporo emocji - poza samym występem z "Gają" - wywołał skrót eurowizyjnego show gwiazdy. Podczas prezentacji wszystkich uczestników finału pokazano wideo, na którym artystka unosi się nad sceną. Ruch ten na wizji skomentował nieprzekonany co do niego Orzech. Jak udało nam się ustalić, to Justyna Steczkowska sama wskazała moment, który był wizytówką jej występu w trakcie trwania głosowania. Dziennikarz skomentował jej decyzję po powrocie do Polski. 

Justyna Steczkowska przywitana przez fanów

Orzech o Steczkowskiej na Eurowizji. Mówi o błędzie

Wiele osób uznało, że niefortunny skrót występu mógł przełożyć się na wyniki głosowania. Orzech w rozmowie z "Pomponikiem" zdementował informację, jakoby jury głosowało na podstawie zaprezentowanego fragmentu. Głosowanie ekspertów odbyło się bowiem dzień wcześniej. Potwierdził jednak, że wybranie akurat tego momentu, kiedy artystka nie śpiewała, było błędem. 

"To mogło wpłynąć na wynik, ale tylko wyłącznie głosowania widzów (...) To moment karygodny, jeśli chodzi o realizację telewizyjną. (...) To jest błąd" - podsumował.