1000 zł na dziecko. Będzie nowe świadczenie. Wiemy, komu będzie przysługiwało

2025-09-12 10:12

Nowy program prezydencki, nazywany potocznie 1000 plus, ma szansę solidnie odciążyć domowe budżety rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Dzięki zwolnieniu z PIT w portfelach rodziców ma zostać średnio nawet 12 tys. zł rocznie. Projekt budzi jednak sporo emocji. Jedni widzą w nim realną pomoc, inni ostrzegają przed kosztami dla państwa. Teraz wszystko zależy teraz od tego, co zrobi Sejm.

rodzina

i

Autor: Canva.com

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy, który ma wprowadzić tzw. zerowy PIT dla rodzin z dwójką i większą liczbą dzieci. Pomysł zakłada, że jeśli roczny dochód jednego małżonka nie przekroczy 140 tys. zł (czyli łącznie 280 tys. zł w przypadku pary), rodzice nie zapłacą podatku od części dochodu. 

W praktyce w kieszeni zostanie im nawet 1000 zł miesięcznie, czyli 12 tys. zł rocznie. Ulga obejmie dzieci do 18. roku życia, a także pełnoletnie, o ile nadal się uczą i nie osiągają własnych dochodów, maksymalnie do 25. roku życia.

To rozwiązanie ma nie tylko poprawić sytuację finansową rodzin, ale też odpowiedzieć na kryzys demograficzny. Prezydent podkreśla, że jego obowiązkiem jest wspieranie rodzin i tworzenie im warunków do wychowywania dzieci. Program ma być finansowany m.in. z uszczelnienia systemu VAT i CIT, czyli bez dodatkowego zadłużania państwa.

Zobacz też: Nowa matura i egzamin ósmoklasisty. MEN wprowadza ogromne zmiany w egzaminach

ESKA MIX - SIERPIEŃ vol.1

1000 plus - nowe świadczenie na dzieci

Projekt nazwany PIT Zero. Rodzina na plus trafił już do Sejmu i zakłada dość konkretne rozwiązania. Ulga dotyczy wyłącznie rodzin rozliczających się według skali podatkowej i obejmie rodziców, opiekunów prawnych oraz rodziny zastępcze. Skorzystają ci, którzy faktycznie wychowują co najmniej dwoje dzieci, czyli małoletnich, uczących się do 25. roku życia albo pobierających rentę socjalną. Nie skorzystają natomiast rodziny z jednym dzieckiem, osoby bezdzietne, a także ci, którzy rozliczają się podatkiem liniowym. Najmniej zarabiający również nie zobaczą realnych korzyści, bo ich dochody i tak mieszczą się w kwocie wolnej od podatku.

Najwięcej zyskają więc rodziny o średnich i wyższych dochodach. Według wyliczeń analityków np. małżeństwo zarabiające przeciętną pensję może zaoszczędzić ok. 1000 zł miesięcznie, a przy pensjach rzędu 15 tys. zł brutto oszczędność wzrasta nawet do ponad 17 tys. zł rocznie.

Prezydent przekonuje, że to rozwiązanie bardziej opłacalne i skierowane precyzyjnie do rodzin niż alternatywa w postaci ogólnego podniesienia kwoty wolnej dla wszystkich podatników. Jeśli ustawa przejdzie cały proces legislacyjny, pierwsze rozliczenia z ulgą będą możliwe za rok 2026, czyli w praktyce w 2027 roku. Do tego czasu dyskusje zapewne nie ucichną, bo choć wielu rodziców czeka na takie wsparcie, ekonomiści zastanawiają się, czy budżet państwa na pewno udźwignie nowe zobowiązanie.

Zobacz galerię: Maja Ostaszewska ostro o polskich szkołach. "Dzieci są zadręczone"