Spis treści
- Opony wielosezonowe zamiast letnich i zimowych. Czy warto kupić? Ekspert: nie są to opony dla wszystkich
- Opony na cały rok - do jakich samochodów?
- Jak rozpoznać opony wielosezonowe?
- Tanie opony na cały rok
- Wymiana opon. Czy jest obowiązkowa, co mówią polskie przepisy?
Opony wielosezonowe zamiast letnich i zimowych. Czy warto kupić? Ekspert: nie są to opony dla wszystkich
Opony wielosezonowe stały się w ostatnich latach niesamowicie popularne, sprzedaż rośnie z każdym rokiem. Aktualnie ok. 20 proc. całej sprzedaży stanowią opony całoroczne - powiedział w rozmowie z eska.pl Ireneusz Stępień, dyrektor Biura Obsługi Klientów Oponeo.
Opony całoroczne wciąż są postrzegane przez wielu kierowców czy wulkanizatorów jako gorsza alternatywa dla zimówek i opon letnich, żelaznym argumentem są słowa, że "jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Innego zdania jest Ireneusz Stępień: - W związku z dużym zainteresowaniem ze strony klientów producenci zaczęli inwestować w te opony, tzn. ulepszać je. To nie jest już tylko zimowa opona z łatką opony całorocznej. To są coraz lepsze opony.
Ekspert jednocześnie zaznacza, że nie są to opony dla wszystkich. - Najważniejsze, żeby każdy kierowca odpowiedział sobie na pytanie, czy to są opony dla niego – ile rocznie pokonuje kilometrów, dokąd jeździ, a przede wszystkim, jaki ma styl jazdy – jakim jest kierowcą. Czy jeździ dynamicznie, czy raczej spokojnie. Przy dynamicznej jeździe opona całoroczna w lecie nie będzie się sprawdzała. To opona do mniejszych przebiegów, do samochodów o mniejszej mocy - podkreślił.
Wielu kierowców, decydując się na opony całoroczne, jest przekonanych, że przez kilka lat nie będą musieli korzystać z wulkanizacji. - To nie jest tak, że po założeniu opon całorocznych ma się problem z głowy. Mimo wszystko należy odwiedzać serwis i przeważać te opony czy rotować przód – tył - podsumował Ireneusz Stępień.
Opony na cały rok - do jakich samochodów?
Podsumowując, opony całoroczne są dobrym wyborem dla kierowców, którzy:
- Poruszają się samochodem głównie w mieście;
- Pokonują rocznie tylko kilka tysięcy kilometrów;
- Mają spokojny styl jazdy;
- Nie chcą wydawać pieniędzy na dwa rodzaje opon i dwukrotną wymianę ogumienia w ciągu roku;
- Nie mają gdzie przechowywać opon.
Jak rozpoznać opony wielosezonowe?
Opony wielosezonowe mają charakterystyczne nazwy handlowe, np. AllWeather, AllSeason, 4Season, MultiSeason (tłum.: na każdą pogodę, wielosezonowe), mogą zawierać także symbol połączonego słońca i płatka śniegu. Opony całoroczne, podobnie jak zimowe, mogą mieć także dwa oznaczenia: oficjalny certyfikat uzyskiwany po testach 3PMSF (skrót od: Three Peak Mountain Snow Flake - słowny opis grafiki z płatkiem śniegu na tle trzech górskich szczytów) oraz M+S (ang.: mud and snow, czyli błoto i śnieg). M+S to jedynie deklaracja producenta, taki rodzaj opon może nie sprawdzić się w trudnych zimowych warunkach (niska temperatura, śnieg).
Tanie opony na cały rok
Ceny opon wielosezonowych, podobnie jak letnich i zimowych, wahają się od ok. 200 do nawet ponad 800 złotych za sztukę.
Wymiana opon. Czy jest obowiązkowa, co mówią polskie przepisy?
W Polsce nie ma przepisów, które regulują kwestię wymiany opon na zimowe czy letnie, tzn. nie można dostać mandatu za jazdę np. na letnich oponach w zimie (ale policja może ukarać kierowcę za zły stan opon, np. zużyty bieżnik). Z badań wynika, że ponad 80 proc. kierowców wymienia opony.