Zgrabna blondynka w czarnej długiej sukience z dużym rozporkiem. Na nogach buty na obcasie, w ręce miniaturowa czarna torebka, na nadgarstku połyskuje złoty zegarek. To nie kadr z reklamy biżuterii albo komedii romantycznej, tylko filmik wrzucony na oficjalne konto Służby Więziennej. Po 13 sekundach oglądania blondynki w eleganckiej kreacji, z kilkusekundowym przystankiem na widok jej pupy, stylizacja się zmienia: widzimy budynek więzienia i tę samą kobietę, tyle że ubraną już w mundur strażniczki.
Tik tok jest opatrzony życzeniami udanego i spokojnego weekendu i hasztagami: „#SłużbaWięzienna”, „#chcedoSW”.
Filmik skrytykował m.in. dziennikarz „NIE” Michał Marszał i psychiatrka Maja Herman.
– To jest tak bardzo złe. Wiecie, jak się pracuje w więzieniu? Diabelnie ciężko! To jest praca obciążająca psychicznie i to w takim najtrudniejszym wymiarze. Kobiety funkcjonariuszki to kompetentne i sensowne osoby. Po co wypuszczać reklamę tak seksualizującą? Dlaczego? Dlaczego to robicie? Robicie to źle. Nie mogę patrzeć na tą kamerę śledząca tyłek tej Pani. Przecież nie na tym polega praca w sw… – napisała.
W internecie można znaleźć też komentarze zarzucające Służbie Więziennej seksizm, choć nie brakuje też pozytywnego odbioru, głównie wśród męskich odbiorców. Państwowa formacja do tej pory nie skomentowała kontrowersji wokół swojego filmu.