sokoły wrotków

i

Autor: PGE

dzikie zwierzęta

Sokoły nie zwalniają tempa. Pisklęta w drodze, do Czarta zaleca się warszawianka, a Wrotka wróciła [SŁODKIE WIDEO]

2024-04-18 13:16

W ostatnich dniach spora część mieszkańców i mieszkanek Lublina przeżywa losy pary sokołów gniazdujących na dachu elektrociepłowni. W środę rano z gniazda zabrano złożone przez Wrotkę jajka, a tego samego dnia wieczorem w pobliżu zauważono obcą samicę. Już wiadomo, kim jest sokolica, ale niespodziewanie w gnieździe pojawiła się... Wrotka.

Nową postacią w serialu z gniazda lubelskich sokołów wędrownych jest samica Ziuta. Ma dwa lata i pochodzi z podwarszawskiego Kawęczyna. Jest jednym z czterech piskląt tamtejszej pary Bielana i Czarnookiej gniazdujących na kominie o wysokości 300 metrów.

 Nie jest więc spokrewniona z Czartem. Dziś pokazały się razem, choć Czart jeszcze negocjuje warunki. Ale już nie atakuje – pisze śledzący Czarta fanpage Sokole Oko. Ziuta jest już w lubelskim gnieździe.

Ale nie tylko ona, bo po trzech dniach nieobecności na dachu elektrociepłowni pojawiła się... Wrotka. Fani i fanki obserwowania sokołów nie mogą wyjść z szoku.

Tymczasem w środę gruchnęła jeszcze jedna wiadomość – wykluło się jedno z piskląt Wrotki.

Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół poinformowało, że maluch ma się świetnie. I dodało kolejny rozbrajający filmik.

Póki co bilans jajek Wrotki przedstawia się następująco: jedno było niezalężone, jedno już jest wyklute, a dwa pozostałe „są w drodze”.

Zobacz zdjęcia: Wrotka nie wróciła do gniazda. Jajka lubelskich sokołów zostały zabrane

Młode sokoły z Lublina zaobrączkowane