Rezerwat Dzikich Dzieci zniknie. Ale tylko z ul. Dolnej Panny Marii

i

Autor: źródło: Facebook, Rezerwat Dzikich Dzieci

Rezerwat Dzikich Dzieci

Rezerwat Dzikich Dzieci zniknie. Ale tylko z ul. Dolnej Panny Marii

2023-10-13 17:07

Nie będzie już Rezerwatu Dzikich Dzieci przy ul. Dolnej Panny Marii. Ale od razu uspokajamy, projekt nie zniknie na stałe. A przynajmniej nie chcieliby tego ludzie go tworzący. Szukają właśnie nowej lokalizacji i obiecują, że wraz z nowym sezonem wróci przygodowy plac zabaw.

Połączyli mieszkańców Polski i Litwy. Niezwykły portal w Lublinie

- Absolutnie rezerwat nie znika, tylko się przenosi - mówi Dominika Krzyżanowska z Pracowni Sztuczka i Rezerwatu Dzikich Dzieci. - Taka kolej rzeczy, życie się zmienia i Rezerwat Dzikich Dzieci w tej chwili poszukuje innej przestrzeni, na dłuższe lata, takiej, która będzie dla nas nieco bardziej autonomiczna, na którą będziemy mogli mieć duży wpływ taki infrastrukturalny związany z planowaniem, z komponowaniem tej przestrzeni i z rozwojem projektu. Współpracujemy z urzędem miasta i mamy kilka propozycji, jedna całkiem fajna, ale nie zapeszamy i na razie nie ogłaszamy tych propozycji, światełko jest. Robimy wszystko, żeby nie było dziury w działalności rezerwatu. Deklaratywnie mogę powiedzieć, że nie przewidujemy żadnej przerwy w działalności rezerwatu.

Lokalizacja takiego przygodowego placu zabaw nie może być przypadkowa. Ważne, żeby dzieciaki z każdej dzielnicy miały do niego łatwy dostęp. W planach jest także poszerzenie jego działalności.

- Wchodzimy na wyższy poziom - mówi Dorota Monkiewicz z Pracowni Sztuczka i Rezerwatu Dzikich Dzieci. - Mamy takie wielkie marzenie i mamy nadzieję, że uda nam się zrealizować żebyśmy działali dłużej niż tylko w wakacje, żeby te nasze dzikie dzieciaki były z nami w ciągłym kontakcie, żeby miały tą możliwość rozwijania kompetencji, które nabyły w wakacje, społecznych, manualnych, emocjonalnych. Być może się to uda, że będziemy przedłużać naszą działalność również na te miesiące jesienne, a może i zimowe. Do tego potrzebna jest infrastruktura, także ta zmiana myślę, że będzie na plus.

Rezerwat Dzikich Dzieci, to miejsce, gdzie dzieciaki w sposób kreatywny mogą spędzać czas. Dostają do rąk drewno, młotek, gwoździe i mogą budować kuchnię, samochód, domek i wszystko co im tylko przyjdzie do głowy.

- Widzimy jaką sprawczość ma rezerwat, ponieważ wyprawiliśmy jedno pokolenie dzieci z rezerwatu. To powoduje we mnie największe ciary. Okazuje się, że dzięki takiej propozycji dzieciaki wychodzą dowartościowane, zadowolone i z dużo większym bagażem różnych umiejętności - mówi Dominika Krzyżanowska.

Od piątku od godziny 18:00 w Centrum Kultury będzie można oglądać wystawę "Palec pod budkę - Sztuki z Rezerwatu Dzikich Dzieci". Będzie ona dostępna codziennie do 31 maja w godzinach 10:00-18:00. Wstęp bezpłatny. Poza pracami wykonanymi przez dzieci jest tam także gazeta, którą stworzyły.