Rafalala zaatakowała ukraińskich chłopców w Lublinie? W sieci pojawiło się nagranie

Szczegóły tego, co się wydarzyło w centrum miasta, zrelacjonowała Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.

- W centrum Lublina, trzech ukraińskich chłopców w wieku 15-16 lat, członków młodzieżówki Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie, zostało zaatakowanych przez agresywnego mężczyznę przebranego za kobietę. Jeden z chłopców został wielokrotnie uderzony w twarz, inny był gryziony przez psa napastnika, a trzeci, w szoku, próbował zrozumieć sytuację i nawiązać kontakt z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków – pisze na Twitterze Romanowska.

Podkreśla, że do ataku doszło, ponieważ chłopcy rozmawiali między sobą po ukraińsku. Dodaje także, że jeden z nich jest sierotą i bardzo aktywnym działaczem stowarzyszenia.

Sprawa trafiła na policję, ale także i do prokuratury.

- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy w weekend. Sprawa będzie prowadzona pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

- Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich.

Jednak z punktu widzenia samej Rafalali wszystko wyglądało zupełnie inaczej:

- W pewnym momencie minęła mnie grupka chłopców, jeden z nich umyślnie potrącił mnie ramieniem i nazwał: transwestyta, chłopem, dyvak — przy czym głośno się śmiał.. Odwróciłam się i zapytałam, czy dobrze się czuje? Mój chłopak zapytał po angielsku, o co chodzi? W odpowiedzi usłyszał od jednego z nich: zamknij się czarna małpo. Kiedy stwierdziłam, że wezwę policję chłopcy zaczęli uciekać. Goniłam ich chwilę, po czym zrezygnowałam – relacjonuje na swoim Instagramie celebrytka.

Rafalala skontaktowała się także z Ośrodkiem, ale jak podkreślają członkowie stowarzyszenia:

- Jej wersja nie wydaje się nam wiarygodna – piszą w mediach społecznościowych.

Policjanci zabezpieczyli monitoring z miejsca popełnienia przestępstwa, więc możliwe będzie bardzo dokładne ustalenie przebiegu zdarzeń.

Zobacz także: Lumina Park w Lublinie kończy sezon. Zobacz zdjęcia ze spaceru