Nina Słupska dostanie najdroższy lek świata. Udało się zakończyć zbiórkę!

i

Autor: zdj. Nineczka Kropeczka/Facebook

Nina Słupska dostanie najdroższy lek świata. Udało się zakończyć zbiórkę!

2021-08-11 14:44

Po prawie roku walki udało się wygrać wyścig z czasem i zebrać ponad 9 milionów złotych na terapię genową. - W środę dzięki armii Niny zebraliśmy całą kwotę - mówi nam Tomasz Słupski, tata dziewczynki.

- Dzień nie zaczął się zbyt dobrze. Bardzo wcześnie wstaliśmy, potem rehabilitacja. O wszystkim dowiedzieliśmy się nagle. To ogromne wzruszenie - przyznaje Tomasz Słupski.

- W czasie pandemii przez osiem miesięcy walczyliśmy najpierw o jej zdrowie, potem dostaliśmy diagnozę. Pieniądze zbieraliśmy online. Potem udało nam się wyjść do ludzi, kiedy zostały zdjęte obostrzenia. Pomogli nam wszyscy: rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, samorządowcy, artyści, sportowcy, media. Wszystkim serdecznie dziękuję - dodaje wzruszony.

Od początku w zbiórkę zaangażowana była Katarzyna Bujakiewicz. Artystka koordynowała też wiele wydarzeń i licytacji.

Jak nam mówi, ostatnie miesiące były jednak bardzo trudne. Wszyscy powoli tracili nadzieję na powodzenie. - Byliśmy zmęczeni, ale i szczęśliwi, że wszystko idzie do przodu. Do końca wierzyli tylko najbliżsi - mówi nam artystka. - Na szczęście w ostatnich tygodniach wszystko przyspieszyło. Jesteśmy wszystkim wdzięczni. To sukces wielkiej armi - dodaje.

Zbiórkę wsparło ponad 200 tys. osób. Na początku września małej lubliniance podany zostanie tzw. najdroższy lek świat [zolgensma, dop. red.]

Lek po raz pierwszy w Polsce podano w Klinice Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie 29 kwietnia 2020 roku. To jedyna placówka w naszym kraju stosująca tę terapię.

Nina choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA), czyli rzadką chorobę nerwowo-mięśniową uwarunkowaną genetycznie.

Pomaga chorej Ninie, planuje nowy serial i jest mamą na pełen etat. Życie Katarzyny Bujakiewicz w Lublinie