Lockdown dla niezaszczepionych? Czy rząd wprowadzi nowe obostrzenia?

Nowe obostrzenia w trakcie czwartej fali pandemii?

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych przypadkach zarażenia koronawirusem. Podana dziś liczba jest rekordowa w trakcie czwartej fali i wynosi ponad 24 tys. nowych zachorowań. Kolejny rekord niestety odnotowano również, jeśli chodzi o osoby, które zmarły z Covid-19 – z tego powodu w kraju zmarły aż 463 osoby. Oba wyniki są najwyższymi w tej fali pandemii. Z całego kraju napływają informacje o zapełniających się szpitalach i brakujących miejscach dla osób zarażonych. W wielu placówkach odwoływane są także zabiegi planowane.

W województwie lubelskim w tym dniu wykryto 1938 nowych przypadków, zmarły aż 93 osoby, z czego aż 23 osoby zmarły tylko z powodu zarażenia samym wirusem SARS-CoV-2. Wśród ekspertów pojawiły się propozycje by w kraju wprowadzić restrykcje tylko dla osób niezaszczepionych. Takiego typu restrykcje nie są niczym nowym i obowiązują już w wielu europejskich krajach. Czy w Polsce będzie podobnie?

Restrykcje dla osób niezaszczepionych

Restrykcje dla osób niezaszczepionych wprowadziły m.in. Niemcy i Francja. W krajach tych osoby, które nie zdecydowały się na przyjęcie szczepionki przeciwko Covid-19 (lub nie są ozdrowieńcami) nie mają prawa wstępu do niektórych miejsc publicznych – np. kin, teatrów, na stadiony sportowe, czy do restauracji.

W poniedziałek 15 listopada – Austria zdecydowała się na wprowadzenie ogólnokrajowego lockdownu dla niezaszczepionych obywateli. W tym kraju osoby, które nie zdecydowały się na przyjęcie preparatu, mogą wychodzić z domu tylko na zakupy, do lekarza, do pracy, czy na szczepienie.

Jak poinformował PAP o podobne restrykcje w naszym kraju zaapelowali dziś politycy Porozumienia Jarosława Gowina. Rzecznik sejmowego koła Porozumienia Jan Strzeżek zauważył również, że dotychczas obowiązujące rozwiązania jak noszenie maseczek w miejscach publicznych nie są przestrzegane w wielu miejscach w kraju niezależnie od tego, jak wysoki jest współczynnik zarażenia.

„Mamy takie oczekiwania wobec rządu, żeby nie bał się, nie był zakładnikiem części swego elektoratu, ale żeby realnie wprowadził rozwiązania zwane paszportem COVID-owym, czyli te, które minimalizują ryzyko transmisji wirusa, ale także budują poczucie bezpieczeństwa w społeczeństwie” – powiedział Michał Wypij.

Niestety nie można się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, bo w samym Lublinie w zeszły weekend (12-14 listopada) podczas kontroli w lokalnych galeriach handlowych policjanci wręczyli mieszkańcom ponad 140 mandatów za brak maseczki.

Decyzja w sprawie konieczności posiadania paszportu COVID-owego w miejscach publicznych jeszcze niezapadła, ale biorąc pod uwagę sytuację nie jest to wykluczone.

Tzw. paszport COVID-ów to Unijny Certyfikat Covid (UCC), który funkcjonuje w obrębie państw członkowskich UE od 1 lipca 2021 roku. Dokument, ten ułatwia podróżowanie między poszczególnymi krajami Unii Europejskiej. Jest on również poświadczeniem, że jego posiadacz: przeszedł już Covid-19, została zaszczepiony lub też nie jest obecnie nosicielem koronawirusa SARS-CoV-2.

A co Wy sądzicie o wprowadzeniu tego rodzaju obostrzeń w naszym kraju? Dajcie nam znać w sondzie poniżej!