W czwartkowe (18 kwietnia) popołudnie funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wraz z kryminalnymi z I komisariatu komendy miejskiej zapukali do drzwi jednego z mieszkań na lubelskim Kośminku. Według ich ustaleń, to właśnie tam miał przebywać poszukiwany 44-latek. Mężczyzna nie zamierzał jednak otworzyć drzwi, dlatego wezwano strażaków, którzy mieli je wyważyć.
Kiedy druhowie przyjechali na miejsce, 44-latek postanowił uciec przez balkon. Szybko przekonał się, że nie była to najlepsza decyzja, bo tam również czekali na niego mundurowi. Finalnie mężczyzna został zatrzymany i w piątek trafi do więzienia, gdzie zacznie odbywać wcześniej zasądzoną karę. A co ma na sumieniu?
– Mężczyzna poszukiwany był od 2018 roku m.in. 4 listami gończymi i 2 nakazami. Poszukiwany był m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. Okazało się, że ma do odsiadki blisko 6,5 roku pozbawienia wolności – poinformował podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Lubelscy policjanci przypominają, że osoby, które posiadają informacje dotyczące osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, mogą przekazywać je bezpośrednio do Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie pod nr. tel. 798-003-676.
Zobacz także: W mieszkaniu 33-latka policjanci zabezpieczyli 1,5 kg narkotyków