Pokolenie płatków śniegu. Kim jest?
Generacja "snowflake" to termin angielski odnoszących się do osób, które weszły w dorosłość po 2010 roku. Termin ten nie jest przypadkowy, ponieważ nie ma dwóch identycznych płatków śniegu, podobnie jak nie ma dwóch takich samych osób. Jednak jak, dość brutalnie, wyjaśnia Chuck Palahniuk w książce "Fight Club": "Nie jesteście pięknymi i niepowtarzalnymi płatkami śniegu. Jesteście taką samą gnijącą materią organiczną jak wszyscy inni i my wszyscy jesteśmy częścią tej samej kupy kompostowej. Nasza kultura uczyniła nas wszystkich jednakowymi. Nikt nie jest już naprawdę biały, ani czarny, ani bogaty. Wszyscy chcemy tego samego. Pojedynczo jesteśmy niczym".
Pokolenie płatków śniegu. Te osoby łatwo nie mają
Pokolenie urodzone pod koniec XX wieku i na początku XXI było bardzo zależne od rodziców, którzy byli świadomymi, nadopiekuńczymi, troszczącymi się o każdy aspekt życia swojego dziecka. To więc logiczne, że osoby dorastające w takich warunkach czuły się wyjątkowe i z takim poczuciem wchodziły w dorosły świat. Myślały, że są niepowtarzalne (jak płatki śniegu) Jednak życie wszystko zweryfikowało.
Osoby tego pokolenia są uważane za niezaradne życiowo i zbyt wrażliwe. Nie radzą sobie, bo nigdy nie musiały się za bardzo starać, w końcu to rodzice wszystkim się zajmowali. Teraz natomiast mogą mieć problem, by pogodzić się z krytyką. Często też postrzegane są za zbyt obrażalskie.
Jednak dzięki swojej wrażliwości, są bardziej podatne na pomoc innym, bardziej wyrozumiałe, chętniej wspierają społeczności homoseksualne czy innej rasy. A to od nich w dużej mierze zależy, jaka będzie przyszłość społeczeństwa i planety.
