Szpital w Lesznie chce zaciągnąć 50 mln złotych kredytu!

i

Autor: hak

Szpital

Szpital w Lesznie na skraju bankructwa. Chce zaciągnąć 50 mln złotych kredytu!

2023-07-28 13:33

Temat trudnej sytuacji finansowej Wojewódzkiego Szpitala Wielospecjalistycznego w Lesznie poruszono w trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej Leszna. Przewodniczący rady poinformował, że szpital planuje kolejny kredyt, a zabezpieczenia udzieli mu samorząd województwa wielkopolskiego.

Kredyt na długi

O planach szpitala poinformował w trakcie sprawozdania z okresu międzysesyjnego Tomasz Malepszy, przewodniczący Rady Miejskiej Leszna. Razem z prezydentem Leszna Łukaszem Borowiakiem rozmawiali o szpitalu z Pauliną Stochniałek, członkiem zarządu województwa wielkopolskiego.

- Podkreśliła, że są środki na utrzymanie kondycji finansowej, ekonomicznej szpitala w wysokości 50 mln złotych. Gwarancje na zabezpieczenie tego kredytu daje Urząd Marszałkowski. Podkreślała, że akurat nasz szpital jest rzeczywiście w bardzo trudnej sytuacji. Warto to powiedzieć wprost, że ta płynność finansowa jest na pograniczu, a ta pożyczka ma poprawić te kondycję. Podkreśliła możliwość zrealizowania robotyzacji zabiegów chirurgicznych w leszczyńskim szpitalu. Też wyraziła zdziwienie o zamyśle zamiany szatni na bar, obnażyła efekty finansowe tej decyzji. Nie uzyskaliśmy informacji szczegółowych co do przyszłości szpitala w kwestii termomodernizacji. Również nie uzyskaliśmy takich satysfakcjonujących informacji co do sytuacji dalszej personalnej szpitala. Pani marszałek jest przekonana, że szpital wyjdzie z tej opresji, podała za przykład szpital przy Lutyckiej w Poznaniu, który w ubiegłym roku przyniósł dochody - mówił Tomasz Malepszy. 

Szpital bankrutem

W ubiegłym roku, jak mówił T. Malepszy, szpital w Lesznie poniósł straty w wysokości 12 mln złotych, a pierwszy kwartał tego roku przyniósł kolejne prawie 10 mln złotych.

Obawy o przyszłość szpitala w Lesznie wyraziła także radna Hanna Kotomska.

- Nie wiem czym jest spowodowany brak rzeczywistego zainteresowania i właściwie traktowania szpitala przez ostatni rok jak jakiegoś terenu kolejnych eksperymentów. Mówienie, że 50-cio milionowy kredyt pozwoli poprawić sytuację finansową szpitala świadczy o jakiejś kompletnej niewiedzy. Nie trzeba być finansistą, czy ekonomistą, żeby zrozumieć, jak absurdalne jest to stwierdzenie. Nie przekonuje mnie to w żaden sposób. Nadal czujemy się zagrożeni. W tej chwili kapitał szpitala to jest minus prawie 40 milionów złotych. W zasadzie jesteśmy niemalże bankrutem. To, że pieniądze z kredytu pokryją zadłużenie i szpital spłaci wszystkich swoich wierzycieli to nie znaczy, że nie będziemy się nadal zadłużać. Póki co nie zostały wdrożone żadne poważne mechanizmy, które mogłyby przynieść jakiś efekt. Niemniej jednak ta wizyta (od red. - u marszałek) była bardzo potrzebna, to kolejny przejaw tego, że - przepraszam za określenie - uderzanie głową w mur, bo mur jest nie do przebicia. Tak jak pani marszałek kiedyś powiedziała - ta dyrekcja ma jej pełne zaufanie. Poczekamy na efekty i owoce - mówiła radna H. Kotomska. 

Szpital w Lesznie z długami zmaga się od lat. „Ratował się” m.in. kredytami w parabankach.

SKM uczy, żeby przy reanimacji nie bać się rozcinać stanika