Wydawało się, że także to spotkanie zakończy się pewną wygraną Ostrowianek, które od początku budowały swoją przewagę. Do przerwy było to 7 punktów, a po 30 mionutach, czyli przed ostatnią kwartą już 12. Nasze panie, które musiały sobie radzić bez Justyny Hołtyn rzuciły się w pogoń i odrobiły całe straty. W efekcie w regulaminowym czasie był remis 60:60 i o wszystkim miała zadecydować dogrywka. Tu naszym paniom zabrakło najwyraźniej sił, bo w tych dodatkowych 5 minutach gry zdobyły tylko 3 punkty, a rywalki – 9, co zakończyło się osytatecznym zwycięstwem Ostrovii 69:63.
Liderką zespołu z Leszna była Wiktoria Raczyńska, która zdobyła aż 33 punkty, trafiając 5 razy za trzy punkty.