Liga oldboyów okręgu zachodniego ruszyła w tym roku.
Stwierdziliśmy, że fajnie byłoby naprawdę powrócić i cały sezon startować, a nie tylko spotykać się na jeden, czy dwa dni. Jest nas bodajże dziesięciu czy dwunastu chłopaków, którzy reaktywowali się i stworzyliśmy sobie taką, można powiedzieć, nawet profesjonalną drużynę, bo mamy i rowery własne i stroje równe, klubowe - mówi Łukasz Rajewski, jeden z oldboyów Szawera.
Mają też swoją ligę.
Mamy zgłoszoną drużynę do rozgrywek oldboyów, takiej diamentowej ligi. Tam trzy drużyny są, jeszcze z Wrocławia i Zielonej Góry. Oprócz tego staramy się dorównać chłopakom z pierwszej drużyny, trenujemy z nimi - dodaje. Ł. Rajewski.
Rywali w lidze mało, ale zapał do walki o punkty duży jak przed laty.
Każdego ciągnęło do tego sportu, nawet po takiej przerwie, jaką mieliśmy - koło 20 lat, a nawet więcej. Cieszymy się, że mamy na to chęć, zdrowie przede wszystkim - mówi Jacek Wleklik.
Mają tez duży doping swoich rodzin.
Najbliższy mecz oldboye pojadą 15 maja z ZKS Zieloną Górą.
*
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!