Oszuści znów aktywni w naszym regionie. Działają metodami "na policjanta" i "na wnuczka"

Tylko w piątek (12.02.) po południu oszuści zadzwonili do kilku mieszkańców Leszna. Rozmowa była dramatyczna.

Na numer stacjonarny mieszkańców Leszna, starszego małżeństwa, zadzwoniła rozpłakana kobieta podająca się za ich córkę, informując że spowodowała wypadek drogowy i krzycząc "Pomóżcie!". Kiedy starszy pan zapytał, czy to czasami nie jest oszustwo i zorientował się, że głos kobiety tak naprawdę nie jest głosem jego córki, rozmówczyni rozłączyła się - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Oszuści nie dawali jednak za wygraną. Po chwili na ten sam numer zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta.

Poinformował seniora, że jego córka potrąciła śmiertelnie kobitę, na miejscu jest prokurator i potrzebne są pieniądze. Oszuści wypytywali, ile małżeństwo ma oszczędności. Na szczęście ten starszy mężczyzna zorientował się, że dzwonią do niego oszuści. Odłożył słuchawkę i zadzwonił na policję. Jak przyznał, rozmowa była bardzo emocjonująca - dodaje M. Żymełka.

Podobne telefony odebrali także mieszkańcy pow. rawickiego.

Prawdziwi policjanci apelują, żeby nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom obcym. Lepiej też zadzwonić do bliskich i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku lub na policję.

*

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w Waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twojej miejscowości? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]