Na miejscu działało razem 12 jednostek strażackich. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy z Radia Elka, ogień wybuchł w budynku gospodarczym, w którym znajdował się kocioł na trociny. Szybko się rozprzestrzenił na sąsiednie budynki i wiaty.
Polecany artykuł:
Wielki pożar niedaleko Leszna. Co się stało?
Wewnątrz spłonęły zaparkowane pojazdy - bus, kombajn, a także składowane oleje, narzędzia oraz wyposażenie warsztatów. Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się na pobliski dom. Według wstępnych ustaleń szacowane straty wynoszą pół miliona złotych.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło od zaprószenia ognia podczas prac remontowych w kotłowni, prowadzonych w ciągu dnia. Ogień mógł się tlić przez kilka godzin - powiedział dla Radia Elka, dowódca akcji Krzysztof Suleja z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.