​Jechali jak do pożaru, ale nic się nie paliło

i

Autor: hak, archiwum

Kolejny żart

​Jechali jak do pożaru, ale nic się nie paliło

2023-04-04 12:58

Strażacy z Leszna padli ofiarą żartu. W tym czasie ktoś naprawdę mógł potrzebować ich pomocy.

Do zdarzenia doszło wczoraj (3.04.) przed godz. 18:00. na ul. Chrobrego.

Do stanowiska kierowania komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie wpłynęło zgłoszenie od osoby przechodzącej ul. Chrobrego w Lesznie o zadymieniu wydobywającym się z okna jednej z kamienic. Na miejsce zostały zadysponowane 4 zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Lesznie oraz jednostki OSP Leszno-Gronowo - mówi Dominik Wels z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.

Strażacy sprawdzili wszystkie mieszkania w budynku i nieużytkowy strych, ale niczego nie znaleźli. Kierującemu działaniami ratowniczymi nie dało to spokoju.

Kierujący działaniami ustalił miejsce przebywania osoby zgłaszającej i udał się pod wskazany adres w celu ustalenia okoliczności zdarzenia. W wyniku przeprowadzonej rozmowy ustalił, że zgłoszenie miało charakter złośliwy, w związku z czym zostali wezwani funkcjonariusze policji - mówi D. Wels.

Za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

W sobotę 1 kwietnia ktoś dla żartu wezwał pod dom w Przybyszewie dwa zakłady pogrzebowe.

Czy Polacy są szczęśliwi w swoim kraju? SZOK!!! #EwelinaPyta