​Do połowy prowadzili równorzędną walkę

i

Autor: AB

Żużel

​Do połowy prowadzili równorzędną walkę

2023-04-17 8:47

Żużlowcy FOGO Unii Leszno nie zdobyli Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu. Nie byli faworytem meczu z pretendentem do medalu. Do pewnego momentu toczyli jednak dość zacięty bój, przegrywając z honorem 38:52.

Niektórzy przewidywali we Wrocławiu wysoką porażkę Byków. Tak źle jednak nie było.

Rozpoczęło się od wygranej gospodarzy 4:2, ale szybko tym samym odpowiedzieli goście za sprawą Ratajczaka oraz Jabłońskiego i w meczu było 6:6. Potem jednak Wrocławianie odskoczyli na 6 punktów, ale świetny jak zawsze na torze w stolicy Dolnego Śląska – Janusz Kołodziej do spółki z Bartoszem Smektałą zmniejszyli straty do 4 punktów. W 9 i 10 biegu Betard Sparta uderzyła mocniej. Dwa wygrane biegi dały jej 10-punktową przewagę.

Wtedy trener gości – Piotr Baron skorzystał z rezerwy taktycznej. Ta udała się w stu procentach, ponieważ Kołodziej do spółki z Zengotą rozprawili się z Woffindenem i Pawlickim i było tylko 36:30. Nadzieje fanów biało-niebieskich na niespodziankę odżyły jednak tylko na chwilę. Zespół z Wielkopolski miał za dużo dziur w składzie. Kolejne trzy biegi padły łupem rywala i przed ostatnim wyścigiem jasne się stało komu przypadną dwa duże meczowe punkty. Leszczynianie mogli na zamknięcie meczu wygrać dubletem, ale Zengota dał się minąć na kresce Łagucie i ostatni wygrany bieg gości 4:2 ustalił rezultat meczu na 52:38.

Liderem Byków był Janusz Kołodziej, który uzbierał 15 punktów w 6 startach, a jego pojedynki z Maciejem Janowskim były ozdobą meczu. Przebłyski niezłej jazdy mieli Zengota i Holder, ale to było za mało na gwiazdorski skład przeciwnika.

Świętokrzyskie. Doping kibiców Korony Kielce w meczu z Jagiellonią Białystok