Początek spotkania należał do gości, którzy rozpoczęli od rzutu karnego wykorzystanego przez Napieralskiego. Potem b yło 0:2, ale gospodarze szybko to prowadzenie odbili, a w końcówce I połowy uzyskali 4-bramkową przewagę. Kościaniacy straty odrobili i w 38 minucie był remis. Gra falowała, bo po kolejnhych 10 minutach gospodarze powrócili do punktu wyjścia, czyli przewagi z I połowy. Różnica ta znów wynosiła cztery trafienia. Rywal jeszcze gonił i na nieco ponad minutę przed końcem miał dwie bramki mniej po rzucie karnym. W ostatnich sekundach karnego wykorzystał też po drugiej stronie Mateusz Nowak, peczętując wygraną ekipy z Leszna 28:25.
Dodajmy, że najskuteczniej w zespole z Leszna zagrał Kacper Jaszkiewicz, zdobywca 9 bramek. 6 dorzucił wspomniany Nowak, a pięć – Michał Frieske.
Prym w kościańsakim ataku wiódł Eryk Napieralski, zdobywając aż 10 bramek.