Kaplica św. Kingi w Wieliczce

i

Autor: visitmalopolska.pl (Konrad Syga)

Wieliczka: pierwsza pasterka w Polsce odbędzie się 101 metrów pod ziemią! Niezwykła uroczystość w wielickiej kopalni

2022-12-23 13:31

W wigilijny poranek wierni będą mogli uczestniczyć w niezwykłej pasterce. Liturgia odbędzie się w wielickiej kopalni - 101 metrów pod ziemią, przewodniczył jej będzie metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Nietypowa pora pasterki wynika z górniczego zwyczaju.

Pasterka pod ziemią. Niezwykła uroczystość w Kopalni Soli w Wieliczce

24 grudnia o godzinie 8.00 metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski będzie przewodniczył pasterce w Kopalni Soli "Wieliczka". Wierni zbiorą się w kaplicy św. Kingi. Liturgię uświetni działający przy parafii św. Pawła w Krzyszkowicach zespół "Sine Nomine".

W "podziemnej" pasterce może uczestniczyć kilkaset osób. W tym roku (po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa) liturgia będzie miała charakter otwarty - wezmą w niej udział nie tylko górnicy, a także ich rodziny, mieszkańcy regionu i turyści.

Msza św. będzie również transmitowana na żywo - TUTAJ.

Dlaczego pasterka w Wieliczce jest o 8.00 rano?

Niezwykła pora pasterki, czyli wigilijny poranek zamiast nocy, wynika z górniczego zwyczaju. To tradycja wyjątkowa nie tylko na skalę Polski, ale i świata.

W Wigilię w kopalni nie prowadzono ciężkich prac. Kończący zmianę z poprzedniego dnia górnicy udawali się rano do kaplicy, aby przywitać Dzieciątko Jezus. Dawniej pasterka odbywała się w wielickiej kopalni o 6:00 rano. Tak wcześnie, aby górnicy - kończący szychtę i ci ją rozpoczynający - mogli wspólnie uczestniczyć w tym nabożeństwie. Tradycja jest kontynuowana o nieco późniejszej porze, by pracownicy i ich rodziny, mieszkańcy oraz turyści mogli uczestniczyć wspólnie w liturgii 101 m pod ziemią.

Wykuta w soli kaplica św. Kingi przypomina o Grocie Narodzenia w Betlejem. W podziemnej świątyni jest również stajenka. Utalentowani górnicy umieścili ją w północnej ścianie kaplicy. W szopce pierwotnie znajdowały się drewniane figurki autorstwa Józefa Markowskiego (1903), z czasem zastąpione przez wyrzeźbione w soli przez innego wielickiego górnika Mieczysława Kluzka. 

Tłumy na jarmarku świątecznym w Krakowie