Wandale niszczą otoczenie WBP

i

Autor: Jerzy Woźniakiewicz

Wandale niszczą otoczenie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej

2020-07-24 20:27

Porozbijane butelki, powywracane kosze i śmieci wrzucane za ogrodzenie. Wojewódzka Biblioteka Publiczna przy ul. Rajskiej ma spory kłopot z aktami wandalizmu w jej najbliższym otoczeniu.

Przedstawiciele Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej zauważają, że niszczenie mienia w okolicy biblioteki nasiliły się ostatnimi czasy. 

Bardzo nas to boli, bo Biblioteka odstąpiła miastu swoją działkę, by ten chodnik wraz z ładnie zagospodarowanym pasem zieleni, ławkami mogły powstać. Niestety jednej z ostatnich nocy doszło do zniszczenia kosza, cały chodnik był zasłany szkłem z rozbitych butelek, śmieci były wrzucone za ogrodzenie, zniszczono tabliczki na ogrodzeniu. Chcielibyśmy, żeby to było miejsce ładne i estetyczne. My też o to dbamy i codziennie ten chodnik sprzątamy, a tymczasem co rano musimy wyrzucać butelki zza naszego ogrodzenia - wyjaśnia Jerzy Woźniakiewicz, dyrektor WBP. 

Okazuje się, że były też poważniejsze akty wandalizmu. 

Kuszą lampy stojące przed wejściem do Biblioteki. Co jakiś czas jakiemuś osobnikowi wiedzionemu alkoholową fantazją zdarza się próbować okręcić niczym aktor filmu romantycznego. Niestety te lampy nie są do tego stworzone - zżyma się. 

Ta konkretna sprawa znalazła swój finał w sądzie. 

To nie był wybryk chuligański, a przestępstwo. Sprawca został przez nas ustalony, a prokuratura skierowała ostatnio sprawę do sądu. Czekamy więc na finał w sądzie - wyjaśnia Sebastian Gleń, rzecznik Małopolskiej Policji. 

O tym, że w kwartale Rajska-Dolnych Młynów ostatnio dzieje się źle wie również Straż Miejska. 

Większe czy mniejsze? To sprawdzian nie tylko na wiedzę, ale intuicję!

Pytanie 1 z 20
Który kraj ma większą powierzchnię?

Zgłoszeń jest więcej, porównując do roku poprzedniego. Ale one nie dotyczą dewastacji, zniszczeń. To głównie spożywanie alkoholu, albo zakłócanie ciszy nocnej - wyjaśnia Edyta Ćwiklik ze Straży Miejskiej Miasta Krakowa.  

Jerzy Woźniakiewicz podkreśla, że potrzebne są stanowcze działania. 

Gdy policja albo straż miejska odjeżdża, to zaraz na ławkach gromadzą się grupy, organizujące sobie regularne imprezy, a potem rano okolice Biblioteki wyglądają jak pobojowisko - przyznaje. 

Służby zapowiadają, że będą baczniej przyglądać się sytuacji na ul. Rajskiej. 

Wobec powiadomienia od Pana Dyrektora będziemy kierować patrole pionu prewencji z okolicznego komisariatu, by zwłaszcza nocą na ul. Rajskiej, zwracały uwagę, co się dzieje - zapewnia Sebastian Gleń. 

Podobne zapewnienia płyną ze strony Straży Miejskiej Miasta Krakowa, która obiecuje wzmożone patrole w rejonie biblioteki.

Posłuchaj o wargach sromowych, co zrobić gdy są za duże, za małe lub wystające. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Pierwsze podanie komórek CAR-T u dziecka w Polsce