W Krakowie powiało chłodem. I to na tyle, że zamarzły tramwajowe szyby! [ZDJĘCIE]

Większość z nas cieszyła się już z cieplejszych dni i temperatury sięgającej powyżej zera. Dużo osób z niecierpliwością wyczekuje wiosny, porzucenia ciężkich butów, grubych płaszczy. Chętnie pozbędziemy się też czapek i szalików. Wielkie odliczanie już się zaczęło, bo kalendarzowa wiosna ma rozpocząć się 21 marca.

Ostatnia noc przyniosła nam jednak ochłodzenie. Temperatura spadła poniżej zera, a trawniki i samochody pokryły się szronem. Okazało się, że mróz nie ominął także pojazdów komunikacji miejskiej w stolicy Małopolski. Platforma Komunikacyjna Krakowa opublikowała na swoim profilu na Facebooku zdjęcie zamrożonych szyb w jednym z pojazdów.

Ma ktoś z Was pożyczyć skrobaczkę do szyb? - brzmi podpis pod zdjęciem.

Fotografia wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. Nie zabrakło też odniesienia do środowego wybuchu w tramwaju linii 22. Przypomnijmy, że doszło tam do zwarcia instalacji, nastąpiło zadymienie, a z pojazdu wyleciały szyby.

"Jak wybuchnie silnik, nie będzie szyb, nie będzie problemu", " Ten tramwaj z Dąbia na pewno nie ma takiego problemu", "Wiem, bo dużo oglądam filmów, że zmrożenia ładunku wybuchowego opóźnia jego eksplozję, ale nie wiedziałem, że działa to też na tramwaje" - piszą rozbawienie internauci w komentarzach.