Tatry: trwają poszukiwania Joanny Felczak. W akcji śmigłowiec, drony i psy tropiące [WIDEO]

Joanna Felczak zaginęła

Przypomnijmy, Joanna Felczak ostatni raz widziana była 20 września. Po godzinie 8.00 wyszła z pensjonatu, kierując się na tatrzańskie szlaki. Kobieta na Podhale przyjechała z Warszawy. Ma 40 lat, 175 cm wzrostu, krótkie jasne włosy, niebieskie oczy, szczupłą budowę ciała i najprawdopodobniej ubrana była niebieską bluzę dresową, granatowy T-shirt, czarne legginsy, ciemne buty sportowe. Miała przy sobie nieduży, niebieski plecak.

W poszukiwaniach Joanny Felczak biorą udział policjanci z różnych wydziałów zakopiańskiej komendy policji wraz z Ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i policjantami Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W działaniach oprócz policjantów udział biorą funkcjonariusze straży pożarnej oraz strażacy ochotnicy. Ponadto na apel o pomoc licznie odpowiedzieli ratownicy Grup Ratowniczo-Poszukiwawczych. Do działań wykorzystywane są specjalistyczne policyjne drony oraz śmigłowiec TOPR-u. Mundurowych wspomagają w działaniach także specjalnie wyszkolone psy tropiące wraz z przewodnikami. Policjanci i ratownicy przeszukują niedostępny teren w pobliżu szlaków turystycznych oraz inne niebezpieczne miejsca w rejonie Hali Gąsienicowej w Tatrach.

TOPR udostępnił właśnie nowe zdjęcia poszukiwanej kobiety. Na nagraniach z monitoringu pochodzących ze schroniska Murowaniec, widać jak kobieta wychodzi z budynku około 11.30. Joanna Felczak udała się w kierunku rozwidlenia szlaków Czarny Staw/Kasprowy Wierch/Kuźnice.

W przypadku zauważenia Joanny lub posiadania informacji, gdzie zaginiona może przebywać, prosimy o natychmiastowy kontakt z najbliższą jednostka Policji.