Cracovia

i

Autor: MKS Cracovia SSA, Facebook

Sport

Szefowa marketingu Cracovii kibicowała Wiśle. Zrezygnowała ze stanowiska w obawie o bezpieczeństwo rodziny

2024-01-18 8:35

Paulina Dużyk-Dyna nie będzie już kierowniczką marketingu Cracovii. Kobieta na swoim profilu na platformie „X” wydała oświadczenie, w którym poinformowała o rezygnacji ze wspomnianego stanowiska w obawie o bezpieczeństwo własne i rodziny. „Niech sport łączy, nie rozdziela, nie dyskryminuje, nie ocenia”.

Paulina Dużyk-Dyna odchodzi z Cracovii. „Okoliczności okazały się zbyt trudne”

Paulina Dużyk-Dyna nie będzie dłużej kierowniczką marketingu Cracovii. Kobieta na platformie „X” opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o podjęciu wspomnianej decyzji ze względu na obawy o bezpieczeństwo własne jak i rodziny. Dużyk-Dyna rozpoczęła pracę przy ul. Kałuży nieco ponad miesiąc temu, jednak kibice „Pasów” szybko spostrzegli, że w przeszłości w jej mediach społecznościowych pojawiały się wpisy świadczące o tym, że kibicuje Wiśle Kraków.

Paulina Dużyk-Dyna niemal od razu musiała zmierzyć się z ogromną falą hejtu i obraźliwych komentarzy. Na tradycyjnym treningu noworocznym pojawił się nawet transparent, na którym kibice wymalowali słowa „stanowcze nie dla nowej szefowej marketingu”.

W wyniku pojawiających się obraźliwych, szkalujących i groźnych komentarzy, w obawie o bezpieczeństwo własne i rodziny informuję, że kilka dni temu złożyłam wniosek o rozwiązanie stosunku pracy jako kierownik marketingu MKS Cracovia SSA, który wygaśnie końcem stycznia br. – napisała w serwisie „X” Paulina Dużyk-Dyna.

Jak pisze, decyzja ta została podjęta w sposób samodzielny i była podyktowana obawą wynikającą z hejtu płynącego z sieci.

Nam wszystkim, kibicom sportowym, niezależnie od przynależności klubowej, zamiłowania do dyscypliny, drużyny czy konkretnego sportowca życzę dalszej energii wobec kibicowania. Aby w waszym przypadku wasi bliscy, rodziny i dzieci na tym nie ucierpiały. Żebyście mogli zawsze dopingować bez obaw, pokazywać dzieciom i innym pokoleniom najpiękniejszą stronę kibicowania, pełną pozytywnych emocji, pozbawioną obrażania, hejtu i nienawiści. Niech sport łączy, nie dyskryminuje, nie ocenia. Sport ma różne oblicza. Piękne i smutne. Tym razem zobaczyłam tę smutną stronę. Przykro. Zwyczajnie przykro – czytamy w dalszej części wpisu.

Wyjątkowa wieś w Małopolsce. Zachwycał się nią Robert Makłowicz

Czego nie mówimy swoim rodzicom? | WYWIADEX Radio ESKA Iza Zabielska