Śnięte ryby w rzece Ner. Łódzki Urząd Wojewódzki zwołał sztab kryzysowy

i

Autor: Pixabay

Służby w gotowości z powodu dwóch przypadków śniętych ryb w Małopolsce. Czy jest się czego bać?

2022-08-16 10:05

Ok. 300 ryb wyłowili strażacy ze stawu w rejonie ulic Krzewowej i Falistej na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego w Krakowie. Wstępne badania nie wykazały chemicznego skażenia wody, a według inspektorów ryby zdechły prawdopodobnie z powodu wysokiej temperatury i braku tlenu. Mimo tego na polecenie wojewody małopolskiego odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dotyczące stwierdzonych w Małopolsce przypadków śniętych ryb.

Śnięte ryby w Krakowie. Przypadki w rejonie ulic Krzewowej i Falistej oraz w Jeziorze Mucharskim

Strażacy otrzymali zgłoszenie o śniętych rybach na powierzchni stawu w rejonie ulic Krzewowej i Falistej, liczącego ok. 20 na 50 metrów. Na miejscu strażacy i pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali próbki wody do badania. Wyniki nie wykazały substancji niebezpiecznych. Staw w rejonie ulic Krzewowej i Falistej jest odcięty od potoku płynącego do Wisły. Hubert Ciepły z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie przekazał, że ryby to małe karasie. Strażacy na łodziach zebrali je za pomocą podbieraków i na brzegu przekazali do utylizacji. Śnięte ryby odnaleziono również w Jeziorze Mucharskim. Było to ok. 140 martwych osobników niewielkich rozmiarów.

Pobrano trzy próbki do analizy, jedna próbka posiadała niski stopień natlenienia, pozostałe były w normie. Staw był mocno zarośnięty glonami. Na miejscu była firma mająca oczyścić staw – poinformowała rzeczniczka prasowa WIOŚ, Magdalena Gala. Prawdopodobnie śnięcie ryb spowodowane było wysoką temperaturą i brakiem tlenu w części dennej zbiornika – zaznaczyła.

Śnięte ryby w Krakowie. Doraźne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego

Na polecenie wojewody małopolskiego Łukasza Kmity w niedzielę, 14 sierpnia odbyło się dziś doraźne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dotyczące stwierdzonych w Małopolsce przypadków śniętych ryb. Jak potwierdziły służby uczestniczące w posiedzeniu, sytuacje te związane były z przyczynami naturalnymi - wysokimi temperaturami wody. Nie potwierdzono zanieczyszczeń chemicznych. W działaniach sprawdzających uczestniczą zarówno Wody Polskie, jak i WIOŚ oraz Sanepid i Państwowa Straż Rybacka. W badania zaangażowana jest także Inspekcja Weterynaryjna. Monitoring prowadzi Straż Pożarna oraz Policja, w tym z wykorzystaniem specjalistycznych łodzi i dronów. Wojewoda polecił służbom prewencyjne kontrole miejsc w Małopolsce, w których w latach ubiegłych były stwierdzone zanieczyszczenia i występowały śnięte ryby. 

Do zatrutej Odry w Ciechanowie przyjeżdżają ludzie

Quiz prawda czy fałsz o życiu

Pytanie 1 z 11
Krokodyle łzy to szczery płacz