- Wymienić można między innymi usunięcie dziewięciu kolorowych banerów reklamowych z zabytkowego gmachu Filharmonii Krakowskiej, które zostały umieszczone na tym budynku bez żadnych pozwoleń. Mnie też osobiście bardzo cieszy usunięcie wielkiego baneru, który znajdował się na gmachu Banku PKO przy ulicy Kapelanka - mówi Jakub Pogorzelski z inicjatywy ŁADny Kraków.
Z początkiem lipca w życie wejdzie uchwała krajobrazowa, której aktywiści z ŁADnego Krakowa byli głównymi zwolennikami. Zmiana w przepisach pomoże w walce z chaosem reklamowym, którego w Krakowie nie brakuje.
- Z analiz Urzędu Miasta wynika, że przy samej ulicy Zakopiańskiej znajduje się około tysiąca nośników reklamowych. Warto przejechać się jakąkolwiek drogą wyjazdową z miasta i można wtedy zobaczyć skalę tego problemu. Wierzymy, że dzięki uchwale krajobrazowej będzie możliwe rozwiązanie tego chaosu w sposób kompleksowy - dodaje Jakub Pogorzelski.
Działania aktywistów z grupy ŁADny Kraków można obserwować w mediach społecznościowych.