Zarabia 75 tys. zł miesięcznie, chociaż nie istnieje. Za co ludzie płacą modelce stworzonej przez sztuczną inteligencję? [ZDJĘCIE]

Sztuczna inteligencja coraz powszechniejsza w użyciu

Osiągnięcia techniki są coraz bardziej zdumiewające. Sztuczna inteligencja coraz częściej zaczyna nam towarzyszyć w codziennym życiu — współtworzy programy komputerowe, czy wspiera pracę dziennikarzy. AI coraz szybciej uczy się także naśladować umiejętności człowieka, takie jak rozpoznawanie wzorców i podejmowanie decyzji. I chociaż obecnie daleko jej do perfekcji możemy się spodziewać, że za kilka lat osiągnie taki poziom, że trudno będzie rozpoznać treści sztucznie wygenerowane od tych, stworzonych przez człowieka.

Modelka wykreowana przez sztuczną inteligencję bije rekordy popularności

W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej obrazów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Obecnie dosyć łatwo je rozpoznać — AI nie radzi sobie ze szczegółami anatomii człowieka, a kiedy nie wie, jak oddać coś w sposób rzetelny, zaczyna improwizować. Jednak osoby biegłe w tej dziedzinie są w stanie pójść już o krok dalej. Przykładem jest Lily Rain, modelka, która jest niezwykle popularna w sieci i zarabia krocie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta tak naprawdę nie istnieje. Jej obraz został sztucznie wygenerowany przez twórców, którzy są zdania, że sztucznie wygenerowana modelka jest odpowiedzią na potrzeby rynku.

— Lily jest doskonałym przykładem twórcy wypełniającego lukę w przestrzeni podróżniczej. Potrafi tworzyć idylliczne, malownicze zdjęcia bez długiego czasu podróży i dodatkowych kosztów, a także wykorzystuje różne pory roku, aby zaangażować odbiorców — przekazał twórca Lily Rain.

Modelka wygenerowana przez sztuczną inteligencję zarabia więcej niż prawdziwe modelki

Twórcza Lily Rain nie ukrywa, że jego pomysł na sztuczne wygenerowanie modelki to kopalnia złota. Jej zarobki to nawet 15 tys. funtów miesięcznie, czyli około 75 tys. złotych. Jej zarobki biorą się ze sprzedaży zdjęć w Internecie. Jej twórca nie ukrywa, że dzięki temu, że jest wygenerowana przez sztuczną inteligencję, może dostarczyć taki kontent, jakiego akurat potrzebują użytkownicy.

— Wykorzystywanie pór roku i modnych wycieczek do dostosowywania treści i zarabiania na nich to wielki biznes. Lily może wyglądać jak Kardashianka ciesząca się corocznym wyjazdem na narty do najlepszych górskich kurortów, jakie można kupić za pieniądze — przekazał jej twórca.

„Najbardziej instagramowa kawiarnia” otwarta w Krakowie: