Krzyczymy za was. Protest przeciwko niesprawiedliwym wyrokom w sprawach gwałtów

Chodzi między innymi o postanowienie wrocławskiego Sądu Apelacyjnego, który uznał, że wykorzystana 14-latka nie została zgwałcona przez krewnego, bo nie krzyczała czy poznańskiego Sądu Apelacyjnego, który wydał wyrok w sprawie czterech mężczyzn, którzy dopuścili wie brutalnego pobicia i gwałtu na 35-letniej kobiecie. Według sądu kobieta nie została zgwałcoma, a mężczyźni "wykorzystali jej bezradność".

Zgwałcona 14-latka zdaniem sądu nie krzyczała, więc gwałtu nie było. Pomimo, że była poniżej 15 roku i automatycznie z racji nieosiągnięcia wieku zgody, sąd powinien potraktować to przestępstwo jako gwałt. Chcemy zamanifestować swój sprzeciw - mówi Matylda Malec, z młodzieżówki Polskiej Partii Socjalistycznej. 

Mówimy o bardzo poważnym problemie sądownictwa i lekceważenia gwałtu. Polska żyje taką kulturą gwałtu. Wciąż propagowana jest kultura przemocy wobec kobiet, które traktuje się przedmiotowo. Oburza mnie to, że kiedy ktoś nie krzyczy, to dla sądu oznacza, że akceptuje to, co się z nim dzieje. Chcieliśmy zaprotestować przeciwko takim działaniem i krzyczeć z ale kobiety, które są pozbawione jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa - mówili zgromadzeni na Rynku Głównym. 

Maciej Kamiński z Federacji Młodych Socjaldemokratów zapowiada, że Federacja będzie domagała się zmian w prawie. 

To jest skandal, że w XXI wieku definicja gwałtu w Polsce jest taka, że gwałt jest wtedy, gdy wystąpił opór. Stąd, gdy kobieta została np. odurzona i zgwałcona to według tej definicji nie ma  mowy o gwałcie. Będziemy walczyć o to, by za gwałt uznać wykorzystanie bez zgody osoby wykorzystywanej - stwierdza. 

Z Rynku Głównego uczestnicy przeszli na ulicę Szlak, gdzie zapalili znicze przed siedzibą Małopolskiego Kuratorium Oświaty. W ten sposób chcieli uczcić pamięć 12-letniej Zuzi, zaszczutej przez rówieśników za swą orientację seksualną. Na murze kuratorium manifestanci wymalowali imię Zuzi i innych młodych osób, które padły ofiarą podszytej homofobią nagonki.