Kijów bez prądu po kolejnym rosyjskim ataku. Wcześniej uraińskie wojka zaatakowały koszary wroga

i

Autor: PAP/Vladyslav Musiienko Kijów bez prądu po kolejnym rosyjskim ataku. Wcześniej uraińskie wojka zaatakowały koszary wroga

Kijów bez prądu po kolejnym rosyjskim ataku. Wcześniej ukraińskie wojka zaatakowały koszary wroga

2023-01-02 7:57

W nocy z 1 na 2 stycznia na Ukrainę wleciały dwie grupy irańskich dronów, w wyniku czego w regionach centralnych i wschodnich kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Wybuchy było słychać m.in. w Kijowie. Uszkodzone zostały tam obiekty infrastruktury energetycznej. To prawdopodobnie odwet za skuteczny atak ukraińskich wojsk na koszary wroga w Makiejewce w Donbasie. Zginęło około 400 rosyjskich rezerwistów, a 300 zostało rannych.

Mer Kijowa: w wyniku nocnego ataku uszkodzone zostały obiekty infrastruktury energetycznej

W wyniku nocnego ataku powietrznego Rosjan na Kijów z 1 na 2 stycznia 2023 roku uszkodzone zostały obiekty infrastruktury energetycznej - poinformował w poniedziałek nad ranem mer ukraińskiej stolicy, Witalij Kliczko. Według niego w mieście doszło do awaryjnych przerw w dostawie prądu i niektóre obiekty ciepłownicze zostały odłączone od zasilania. Władze wojskowe obwodu kijowskiego podały, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 20 rosyjskich obiektów powietrznych nad Kijowem. W wyniku ataku na stolicę uszkodzony został budynek mieszkalny, a 19-letni mężczyzna został ranny. 

Ukraińskie wojsko: w naszym ataku na koszary w Makiejewce zginęło około 400 rosyjskich rezerwistów

W wyniku skutecznego ataku ukraińskich wojsk na koszary wroga w Makiejewce w Donbasie zginęło około 400 rosyjskich rezerwistów zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą, a 300 zostało rannych; ostrzał miał miejsce w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia - powiadomiło w niedzielę wieczorem Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy. Dowództwo wojskowe w Kijowie zasugerowało, że wróg wykazał się dużą nieostrożnością, rozmieszczając wielu żołnierzy w jednym miejscu i narażając ich w ten sposób na atak.

- Miejscowi mówią, że setki okupantów zginęły w wyniku ostrzału (przeprowadzonego przy pomocy systemów artylerii rakietowej) HIMARS. Teraz (w Makiejewce) zaczęło się polowanie na "zdrajców". Ruscy chodzą po domach i szukają osób, które ujawniły pozycje wojskowych. Ale co tam było ujawniać? O tej bazie wiedziało całe miasto. (Wróg) zapewne potrzebuje po prostu kozłów ofiarnych - relacjonował jeden z mieszkańców Makiejewki w rozmowie z ukraińskim portalem Obozrevatel.

Śmierć wojskowych potwierdziły rosyjskie propagandowe kanały w mediach społecznościowych. Komentatorzy bliscy Kremlowi również podkreślili, że zgromadzenie tak wielu żołnierzy w jednym budynku było dużym błędem.

- W sprawie Makiejewki (będzie) krótko. W przypadku każdego takiego zdarzenia (należy podać) imiona, nazwiska i stanowiska (odpowiedzialnych osób). Traktowanie przeciwnika jak durnia, który niczego nie dostrzega, to po 10 miesiącach wojny karygodne przestępstwo. Rozmieszczanie żołnierzy gdzie popadnie, w zwykłych budynkach, a nie w schronach, to bezpośrednia pomoc przeciwnikowi - napisał w niedzielę wieczorem, 1 stycznia na Telegramie rosyjski dziennikarz i radny Moskwy Andriej Miedwiediew.

Czy Donald Tusk i Jarosław Kaczyński powinni przejść na emeryturę? Politycy odpowiadają

QUIZ. Pierwszy poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej w 2023! Zacznij rok od min. 6/10

Pytanie 1 z 10
W którym województwie leży Drohiczyn?