Dramatyczny apel schroniska przy ulicy Rybnej: Zwierzęta potrzebują nowych domów!

i

Autor: Kuba Paduch, Radio ESKA Pieski są już gotowe na to aby znaleźć nowe rodziny.

Dramatyczny apel schroniska przy ulicy Rybnej: "Zwierzęta potrzebują nowych domów!"

2022-03-29 12:46

W całym schronisku jest około czterystu zwierzaków, z czego setka to czworonożni uchodźcy z Ukrainy. Krakowskie schronisko dla zwierząt powoli zaczyna pękać w szwach. Pracownicy placówki proszą i apelują ludzi dobrej woli o pomoc w formie pilnych adopcji. Zwierzaki są szczepione i przebadane przez weterynarza.

Lokatorów coraz więcej, a miejsca coraz mniej. Krakowskie schronisko dla zwierząt przy ulicy Rybnej od początku Wojny w Ukrainie przyjęło około setkę nowych zwierząt, które dotarły do Polski wraz z uchodźcami. Obecnie stanowią jedną czwartą wszystkich zwierząt w placówce. Ze względu na pochodzenie muszą przejść przedłużoną kwarantannę.

Wygląda to tak, że zwierzęta, kiedy do nas trafiły, musiały przebywać na takiej 14-dniowej kwarantannie u nas w schronisku. Potem zostały zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Po  tym szczepieniu musimy odczekać 30 dni i wykonać badania miareczkowania. Dopiero jeżeli ich poziomy przeciwciał będą odpowiednio wysokie, wtedy zwierzę będzie mogło iść do adopcji - mówi Zastępca Kierownika schroniska Beata Nawalany.

Pracownicy apelują o pilne adopcje zarówno zwierzaków-uchodźców jak i polskich zwierząt, żeby zrobić miejsce dla kolejnych.

Jest możliwość, żeby się po prostu umówić z naszymi osobami dyżurnymi na konkretną godzinę i mieć indywidualny proces adopcyjny. Najpierw porozmawiać bez wchodzenia na teren schroniska. Nie trzeba będzie chodzić między boksami tylko zostanie przedstawiony konkretny piesek czy kotek, bo koty też czekają na domy - mówi pracująca w schronisku Agnieszka Gryźniak.

Nie sposób doliczyć się ile dokładnie ukraińskich zwierząt znalazło schronienie w Polsce. Liczby mogą iść nawet w tysiące.

Zwierzęta z Ukrainy w krakowskim schronisku