Życie bogatych Polaków to same wygody, spełnianie swoich najbardziej wyszukanych zachcianek i wydawanie tak ogromnych sum pieniędzy podczas jednego wyjścia na zakupy, na które przeciętny Polak pracuje niekiedy kilka lat. Stylowi życia żon najbogatszych Polaków przyjrzała się Monika Sobień-Górska, która przeprowadziła wywiady z kobietami obracającymi się w najwyższych sferach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Lewandowska gwiazdą pokazu Louis Vuitton. Spotkał ją niewyobrażalny zaszczyt
Kilkaset tysięcy złotych na jedne zakupy – tak żyją żony polskich miliarderów
W książce „Polscy miliarderzy. Ich żony, dzieci, pieniądze” opisany jest m. in. styl życia bogatych Polek. Ich zwykła codzienność może zaskakiwać, a także fascynować. Z lektury wynika, że ważnymi aktywnościami żon miliarderów są zagraniczne zakupy i prestiżowe bankiety.
W Polsce słabo jest z tymi markami naprawdę luksusowymi, więc kupowałam za granicą. Zresztą żony milionerów czy miliarderów się jakoś tam trzymają w swoich grupkach i podgrupach, i na zakupy często latałam z koleżankami. Potrafiłyśmy podczas jednego weekendu przepuścić kilkaset tysięcy złotych na ubrania. Ale za to miałam już spokój na kilka wielkich wyjść - opowiedziała jedna z żon.
Żony polskich miliarderów chcą wyglądać jak Lewandowska
Nieograniczony budżet żon miliarderów pozwala na prowadzenie beztroskiego życia i wydawania pieniędzy na najdziwniejsze zachcianki. Kupując niezliczone ilości najmodniejszych ubrań, torebek czy butów trudno o nowe inspiracje. Bogate kobiety chętnie podpatrują styl znanych Polek, jedną z nich jest Ania Lewandowska.
Mam jedną koleżankę, która obsesyjnie śledzi to, co nosi Anna Lewandowska. Jak pojawia się w internecie zdjęcie, że Lewandowska siedzi w kawiarni i na ręku ma siedem bransoletek Cartiera, to ona też musi jutro takie mieć. Bo jej się wydaje, że tak się nosi i taki jest obowiązek kobiet, które prezentują wysoki status materialny - opisuje znajomą jedna z mniej wpatrzonych w żonę króla strzelców milionerka.
Bogate Polki tygodniami przygotowują się do imprez
Jedna z kobiet opowiedziała również o przygotowaniach do ważnych imprez. Zdradziła, że nie kupuje kreacji od polskich projektantów, ponieważ obawia się, że ktoś wystąpi w takiej samej stylizacji, a to byłoby dla niej kompromitujące. Strój to jednak nie wszystko. Zdradziła również jak wyglądają przygotowania do wielkich wyjść: „Na kilka tygodni wcześniej robię botoks, zastrzyki kwasem hialuronowym”.
Takie imprezy to często jeden z niewielu momentów w życiu bogatych Polek, aby spędzić trochę czasu ze swoim mężem. Jedna z nich wyznała, że ze swoim ukochanym widuje się wyłącznie na branżowych imprezach, ponieważ całe jego życie kręci się wokół pracy. Jednak na pocieszenie dostała od niego torebkę za 800 tys. złotych.
