Ostatnio informowaliśmy, że Iga Wyrwał uświetniła swoją twarzą - yyy, wróć - swoim biustem kalendarz magazynu Nuts. Dziś donosimy, że nasza rodaczka miała większe aspiracje, niż bycie dziewczyną maja, lipca i grudnia. Zatem postarała się o swój własny kalendarz i wdzięczenie się w pojedynkę na 12 odsłonach lśniących stron. Szkoda, że nie wpadła na pomysł robienia sobie do niego zdjęć przez okres całej ciąży - co miesiąc byłaby jakaś zmiana lookowa. Prasowanka photoshopa już nam trochę się opatrzyła.
Wyrwij Igę. Co miesiąc;)
2009-12-24
21:23
Doczekała się swojego kalendarza.