Wyrodna siostra!

Prasa już od dawna rozpisuje się na temat konfliktu Edyty Górniak z matką. Teraz jednak okazuje się, że piosenkarka z równym zaangażowaniem unika siostry. Małgosia pojawiła się na widowni opolskiego festiwalu, by zobaczyć występ Edzi. Jeszcze przed koncertem podeszła z koleżanką do jej garderoby, aby kumpela mogła zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Widząc rodzeństwo, Górniak spuściła ponoć wzrok i mruknęła: Nie teraz. Dziewczyny cierpliwie czekały. Tuż po zejściu ze sceny gwiazda jeszcze raz mijała Małgosię. Nie zatrzymała się, odwróciła twarz - relacjonuje Na żywo. W końcu Gośka zrezygnowała i zapłakana odeszła. A przecież wystarczyło się... przedstawić. Skoro Edzia w ogóle nie odwiedza rodziny, skąd miała wiedzieć, że dziewczyna jest jej siostrą?
(bdb)