Wypoczęci Meghan Markle i książę Harry w Londynie. Tęsknili? [ZDJĘCIA]

2020-01-07 19:45

Meghan Markle i książę Harry wrócili do Londynu po sześciotygodniowym urlopie, którego sporą część spędzili w Kanadzie. Na swoją pierwszą wizytę po powrocie książęta wybrali Canada House, gdzie dziękowali kanadyjskim urzędnikom za gościnne przyjęcie w ich kraju. Nie obyło się bez wpadki - Meghan była bardziej zestresowana, niż mogło się wydawać!

Gdy Meghan Markle i książę Harry ogłosili w listopadzie, że planują spędzić święta w Ameryce Północnej, fani monarchii nie kryli zdziwienia. Książęta od dawna mieli problemy wizerunkowe, a ich stosunki z rodziną królewską nie układały się najlepiej - wszyscy liczyli więc, że wspólne święta z królową Elżbietą II będą dla nich doskonałą okazją do naprawienia kontaktu. Zamiast tego Sussexowie postanowili odpocząć z dala od Anglii.

W sumie Meghan Markle i książę Harry spędzili ponad sześć tygodni najpierw w Los Angeles, a następnie w Kanadzie. To właśnie tam para spędziła święta i powitała Nowy Rok.

>> Meghan Markle i książę Harry spędzili święta w ośrodku w Vancouver. Widziano ich na joggingu

Sonda
Myślisz, że Meghan jest szczęśliwa jako księżna?

Książę Harry i Meghan Markle wrócili do Londynu

Już po powrocie do Anglii książę Harry i Meghan Markle skierowali swoje pierwsze kroki do... Canada House, gdzie dziękowali Wysokiej Komisarz Janice Charette za ciepłe przyjęcie w jej kraju. Książęta wyglądali na zrelaksowanych, a nagraniem z wizyty pochwalili się na swoim profilu na Instagramie.

Podczas wizyty Meghan Markle i książę Harry nie mogli nachwalić się piękna i gościnności Kanady.

W pięknym miejscu żyjecie. Dziękujemy bardzo za przyjęcie nas - nie, żeby ktoś z was miał z tym coś wspólnego.

- zażartował podczas rozmowy książę Harry i dodał:

Ale ciepło i gościnność, jaką otrzymaliśmy to coś niewiarygodnego, i właśnie dlatego zdecydowaliśmy na to miejsce.

- dodał.

Dalej zachwyty nad Kanadą przejęła Meghan Markle:

Chcę powiedzieć Szczęśliwego Nowego Roku i podziękować. I jak powiedział mój mąż, mój Boże, to był tak niesamowity czas, jaki mogliśmy tam spędzić z naszym synem. I to ciepło, którego doświadczyliśmy od ludzi, ale także po prostu spacery i po prostu oglądanie piękna Kanady. Widzieć, jak Archie robi „ahhh”, kiedy przechodzimy i po prostu zobaczyć, jak to oszałamiające, to wiele dla nas znaczyło…

- powiedziała księżna.

Nie obyło się bez wpadki. Stopień rozentuzjazmowania księżnej Meghan rozmówcy mogli zobaczyć... pod jej pachą, gdzie pojawiła się znana wszystkim, mokra plama. Życie - zdarza się każdemu ;)

Zobaczcie zdjęcia z pierwszej wizyty Meghan Markle i księcia Harry'ego po powrocie do Londynu!