Wyłączyć Warszawę

Niemal we wszystkich wypowiedziach radomskich polityków pojawia się poparcie dla zgłoszonego ostatnio przez władze stolicy pomysłu wydzielenia Warszawy z Mazowsza i utworzenia odrębnego regionu. Prezydent Radomia Zdzisław Marcinkowski upatruje w takim rozwiązaniu większej szansy na pozyskiwanie pieniędzy unijnych, chociaż - jak mówi - trzeba to jeszcze przedyskutować w gronie ekspertów. Pomysł wydzielenia Warszawy z Mazowsza popierają także radomscy radni, w tym również opozycja. Adam Włodarczyk z klubu Rozważny Radom uważa, że stolica ma zupełnie inne problemy niż np. Radom, czy Szydłowiec. "Gdybyśmy na całe Mazowsze spojrzeli statystycznie, to okazałoby się, że jest to miód i czekolada. Tak - być może - jest na Marszałkowskiej, ale nie na Reja lub Rwańskiej w Radomiu" - powiedział Włodarczyk. Również według poseł Ewy Kopacz z Platformy Obywatelskiej, wydzielenie Warszawy byłoby korzystne dla Radomia. "To miasto zasługuje na równe traktowanie. Teraz dostaje tylko okruchy z pańskiego stołu" - stwierdziła.