Warsaw Shore – Ekipa z Warszawy. Paweł: „Moja mama lubi oglądać mnie w akcji”! WOW!

2014-01-19 22:06

Po Ekipie z Warszawy można spodziewać się dosłownie wszystkiego. Już mało co jest nas w stanie zaskoczyć. A tu niespodzianka! W sumie nie wiemy czy powinniśmy się śmiać czy płakać. Wyznanie Pawła z Warsaw Shore poddajemy Waszej ocenie …

Po Ekipie z Warszawy można spodziewać się dosłownie wszystkiego. Już mało co jest nas w stanie zaskoczyć. A tu niespodzianka! W sumie nie wiemy czy powinniśmy się śmiać czy płakać. Wyznanie Pawła z Warsaw Shore poddajemy Waszej ocenie …

Warsaw Shore - Ekipa z Warszawy: najlepsze TEKSTY, niczym wielkie sentencje! Zobacz memy!

Przypadkowy seks, szalone imprezy i kłótnie. To w programie Warsaw Shore – Ekipa z Warszawy codzienność. Program okazał się hitem, a jego uczestnicy celebrytami na klubowym rynku. O jednych zrobiło się cicho, a inni cały czas próbują być w centrum zainteresowania. Przykład? Paweł Cattaneo! Zapytany przez redakcję Hotploty o to czy nie bał się reakcji rodziny (w tym mamy), gdy zobaczą go w programie, odpowiedział: - Idąc do programu nie bałem się reakcji mojej mamy. Ona jest wielką fanką „Ekip”. Bardzo cieszyła się, że idę do „Ekipy z Warszawy”. Nie może się doczekać, kiedy zobaczy swojego syna w akcji. Mam luźną mamę. Mam z nią bardzo dobry kontakt. Wiem, że zawsze mnie wspiera i jest super – mówi Paweł Cattaneo z Warsaw Shore.

Warsaw Shore, Ekipa z Warszawy. Paweł wspomina: „Jezu, te wielkie, sztuczne cycki! Tego nie zapomnę”

Yyy...wyobrażacie sobie, że Wasze matki (i tysiące innych telewidzów) z przyjemnością oglądają jak uprawiacie sex w limuzynie czy toalecie? :o Dla nas to chyba już zbyt wiele … Piszcie!

@dr