Vin Diesel, Paul Walker

i

Autor: face to face/Reporter

Minęło 8 lat od śmierci Paula Walkera. Vin Diesel z poruszającym wpisem!

2021-12-02 13:17

30 listopada minęło osiem lat od tragicznej śmierci Paula Walkera. Aktor został upamiętniony w poruszającym wpisie w social mediach Vina Diesla.

Dobroczynna zbiórka, w której brał udział Paul Walker, zakończyła się tragicznie. Podczas przejażdżki autem marki porsche, kierowca prowadzący samochód z aktorem na pokładzie stracił kontrolę, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Auto stanęło w płomieniach, a aktor zginął na miejscu.

Śmierć była ogromnym szokiem dla fanów aktora i wielką tragedią dla jego bliskich. Bardzo mocno przeżyła to nastoletnia wówczas córka Meadow.

Seria Szybcy i wściekli opowiada nie tylko o szybkich autach, ale także o wielkiej przyjaźni. Vin Diesel i Paul Walker przyjaźń tą przenieśli do prawdziwego życia. Vin do dzisiaj jest cały czas obecny w życiu rodziny Walkera. Gdy niedawno za mąż wychodziła jego córka, to właśnie on prowadził ją do ołtarza!

Sara James przed Eurowizją Junior w ESKA Live! [KONCERT]

Aktor nie zapomina o nieżyjącym przyjacielu, a przy okazji 8 rocznicy śmierci na Instagramie opublikował wzruszający wpis.

- zaczął wpis.

Zobacz też: Vin Diesel z córką, Similce

Tyle do powiedzenia… Pamiętam ten dzień, kiedy ty i ja kręciliśmy tę scenę w F4, gdzie jedliśmy chińskie jedzenie i mieliśmy scenę walki brata, która zakończyła się tym, że powiedziałeś „Letty po prostu chciał, żebyś wróciła do domu Dom ...” Kiedy tego dnia skończyliśmy kręcić, wszedłeś do mojej przyczepy i zapytałeś: „co ci chodzi po głowie?” Zawsze wiedziałeś, kiedy coś chodziło mi po głowie. Ha ha. Mówiłem, że niedługo będę miała dziecko i nie wiedziałam, czego się spodziewać w szpitalu, do którego kieruję się po pracy. Nigdy nie zapomnę tego, co mi powiedziałeś...

Powiedziałeś, że wielu twardzieli powie ci, żebyś czekał na zewnątrz sali porodowej, ale to jest złe. Wejdź tam, przetnij pępowinę i to będzie najlepszy dzień w twoim życiu. Oczywiście mówiłeś z doświadczenia, mając już własnego anioła.

Dziś minęło osiem lat… i nie ma dnia, żebym nie rozmyślał o braterstwie, które zostaliśmy pobłogosławieni… ale wiesz o tym. Tragedii w życiu zawsze towarzyszy błogosławieństwo życia, jeśli po prostu pozostajesz otwarty i masz wiarę. Spójrz na to zdjęcie Pablo, sprawi, że się uśmiechniesz.

Ten sam anioł, do którego w najpiękniejszy sposób pomogłeś mi się przygotować swoją braterską radą, jest tym samym aniołem, którego Meadow poprosiła o poprowadzenie do ołtarza. Skąd mogłem to wiedzieć na planie „Szybkich” z 2008 roku… ale może jakoś tak się stało. Tęsknię za Tobą. Moje dzieci zawsze mi mówią, że wujek Paul jest z tobą tato, zawsze... i w głębi serca wiem, że mają rację. Tęsknię za tobą Pablo...