Od tragicznej śmierci Kobe Bryanta i Gigi Bryant minęło już prawie pół roku. O katastrofie śmigłowca słynnego koszykarza pod koniec stycznia pisały wszystkie media na świecie, a fani sportu długo nie mogli uwierzyć w stratę ukochanego zawodnika. Bryanta opłakiwały też wszystkie gwiazdy showbiznesu - przez lata w NBA zawodnik zaprzyjaźnił się z wieloma z nich.
Oczywiście najbardziej śmierć Kobe Bryanta i Gianny dotknęła jego żonę i pozostałe córki. Vanessa Bryant przez długi czas nie mogła pozbierać się po stracie męża - na duchu podtrzymywała ją jej własna mama i przyjaciele. Vanessa nie ma zamiaru zapomnieć o zmarłych i ostatnio chociażby w uroczym poście przypomniała, że Gianna właśnie kończyłaby szkołę...
>> Vanessa Bryant wspomina córkę Gigi! Dziś skończyłaby ósmą klasę
Vanessa Bryant walczy o odszkodowanie
Vanessa Bryant znajduje jednak też siłę na znacznie bardziej konkretne działania na rzecz swojej rodziny. Żona Kobe Bryanta jest gotowa do batalii o odszkodowania - a w grę wchodzą tu ogromne pieniądze.
Jak donosi The Blast, Vanessa Bryant żąda wypłacenia odszkodowania od wypożyczalni helikopterów Island Express. Wdowa złożyła pozew w lutym, a teraz - według dokumentów opublikowanych przez serwis - firma ma wypłacić jej zadośćuczynienie. Prawnicy Vanessy zaznaczają przy tym, że przyszłe dochody Kobe Bryanta, utracone w wyniku jego śmierci, to kwota liczona w setkach milionów dolarów.
W pozwie z lutego Vanessa Bryant zaznaczyła, że Island Express zerwało wiele zasad, a helikopter, którym leciał jej mąż, nie powinien znaleźć się w położeniu, w którym doszło do katastrofy. Prawnicy kobiety zwracali też uwagę na błędy pilota.