Vanessa Bryant pokazała filmik z półroczną córką. "Ma oczy swojego ojca"

2020-02-09 21:53

Od tragicznej śmierci Kobe Bryanta, jego córki Gianny i siedmiu innych osób w katastrofie śmigłowca w Calabasas minęły już ponad dwa tygodnie. To zdecydowanie zbyt mało, by choć w najmniejszym stopniu ukoić żal bliskich po stracie członków swoich rodzin. Żona Kobe Bryanta żyje teraz dla swoich trzech córek.

Vanessa Bryant i Kobe Bryant

i

Autor: ImagePressAgency/face to face/FaceToFace/ Reporter

Fani Kobe Bryanta już zawsze będą pamiętali zmarłego tragicznie 26 stycznia 2020 roku koszykarza. W ciągu dwudziestoletniej kariery koszykarz wielokrotnie zdobywał ze swoją drużyną najważniejsze trofea i sam był uznawany za chodzącą legendę NBA. Bryant miał szczęście nie tylko na parkiecie, ale i w życiu prywatnym - był ojcem czterech córek i mężem Vanessy Bryant.

13-letnia Gianna zginęła razem z Kobe Bryantem w feralnym wypadku. Był to podwójny cios dla żony koszykarza, która musi zmagać się nie tylko ze śmiercią męża, ale i jednej z córek.

QUIZ. Był ikoną i legendą NBA. Kobe Bryant nie żyje. Co pamiętasz z jego genialnych występów?
Pytanie 1 z 15
Na jakiej pozycji grał?

Vanessa Bryant pokazała najmłodszą córkę

Mimo trudnej do wyobrażenia tragedii Vanessa Bryant próbuje wrócić do codzienności - przede wszystkim dla pozostałych córek. Zaledwie siedem miesięcy temu Vanessa urodziła najmłodszą z nich  - Capri. Podobno razem z Kobe Bryantem żartowała, że przydałby im się jeszcze syn.

Tymczasem choć mała Capri nie będzie pamiętała w przyszłości taty, Vanessa zapewne zrobi wszystko co w jej mocy, by dziewczynka wiedziała, kim był jej sławny ojciec. O tym, że żona Kobe Bryanta poświęca się opiece nad córeczką, świadczy najnowszy filmik na jej Instagramie, na którym Capri ćwiczy z ciocią chodzenie.

Wygląda jak moja Gigi, z oczami swojego ojca

- napisała pod filmikiem Vanessa Bryant.

Zobaczcie video!