Uma Thurman w jednym z wywiadów oskarżyła Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne, także o znanym reżyserze Quentinie Tarantino aktorka nie wypowiadała się dość dobrze.
Teraz Thurman postanowiła nie zostawiać na Quentinie suchej nitki i opowiedzieć, co wydarzyło się na planie filmu Kill Bill, gdzie Umazagrała główną rolę. Gwiazda w niedawnym wywiadzie dla New York Times podzieliła się historią wypadku samochodowego i przedstawiła obrażenia jakich wówczas doznała, gwiazda twierdzi, że wypadkowi winien jest sam Quentin. Tym samym wywołała mieszane uczucia wobec słynnego reżysera. Uma Thurman podobno doznała wstrząsu mózgu oraz uszkodzenia kolan.
Materiał pokazujący wypadek trafił już do sieci, choć nie było to takie proste, ponieważ Uma fragmentu nagrania doprosiła się dopiero po 15 latach. Wyraźnie widać na nim aktorkę uderzającą samochodem w palmę.
„Wiedziałem co się stało, rozmawialiśmy o tym z Umą przez długi czas. Chciała po tych wszystkich latach mieć jasność, co się stało wtedy gdy miała wypadek samochodowy” - powiedział Quentin Tarantino.
Podobno Uma Thurman zasygnalizowała Tarantinowi, że nie powinna wsiadać za kierownicę, ponieważ samochód nie jest bezpieczny i jest niesprawny. Aktorka prosiła reżysera o kaskadera. Ten jednak mimo próśb nie posłuchał koleżanki z branży i krzykiem zmusił ją do poprowadzenia samochodu.
„Jestem pewien, że nie było to w złości, nie byłem wściekły. Nie poszedłem do przyczepy Umy, krzyczałem na nią, żeby wsiadła do samochodu” - wyznał reżyser.
Quentin Tarantino dodał także, że wypadek wpłynął na ich relację. Ponoć przez około 3 lata ich relacje były bardzo napięte. Oczywiście rozmawiali ze sobą, ale zaufanie zostało nadszarpnięte.
Uma Thurman wyznała także, że na potrzeby filmu reżyser pluł jej w twarz oraz dusi łańcuchem…
Uma Thurman nie musi się obawiać, aktorka ma bardzo duże poparcie innych hollywoodzkich gwiazd. Quentin Tarantino jak na razie nie skomentował sprawy.
i
i
