Stawkę w rywalizacji o zwycięstwo w 7. odcinku otworzyła Joanna Moro, która przeistoczyła się w Lizę Minelli w utworze „Mein Herr”. – Fenomenalny występ, fenomenalny, naprawdę – ocenił Paweł Królikowski. Po występie aktorka rozpłakała się. Dlaczego? Okazało się, że pomyliła tekst, jednak jurorzy niczego nie zauważyli.

i
Olga Szomańska wylosowała Się, która na rynku muzycznym funkcjonuje już ponad 20 lat i jest autorką hitów światowych sław takich jak Rihanna, Maroon 5, Adele. Olga wykonała „Chandelier”. W występie towarzyszyła jej mała dziewczynka Nicola, która przepięknie tańczyła do słów wyśpiewywanych przez wokalistkę.

i
Mateusz Banasiuk odtworzył postać Billa Kaulitza z Tokio Hotel w piosence „Scream”. – Znakomity jesteś Mateusz, wyglądasz przepięknie tak jak zresztą i oryginał, masz piękną subtelną urodę (…). Bardzo dobrze wokalnie, wiem, że o to zawsze się najbardziej boisz. Stworzyłeś atmosferę niebezpieczną, aczkolwiek bunt nastolatków tak wygląda – podsumowała Małgorzata Walewska.

i
Metamorfozę w Chrisa De Burgh, śpiewającego „The Lady In Red”, hit dyskotek lat 80., przeszła Maria Tyszkiewicz. – Twoja metoda pracy nad postaciami jest taka, że mocno się wczuwasz i bardzo mocno chcesz zrozumieć postać. Tak jak w przypadku Edyty Górniak – powiedział Bartek Kasprzykowski.

i
Olga Borys wcieliła się w belgijskiego wokalistę Danzela w hicie „Pump It Up”. – Byłaś bardzo blisko tego ideału. Nie było to w punkt, ale za to jak zwykle nadrabiasz swoją energią i swoim zaangażowaniem. Brawo! – komplementował Olgę Bartek Kasprzykowski.

i
Radosław Pazura zmierzył się natomiast z postacią Stanisława Soyki. Było to wyzwanie nie tylko dla niego, ale też charakteryzatorów – aktor jest absolutnym przeciwieństwem legendarnego kompozytora. Wykonał piosenkę „Niech całują cię moje oczy”.

i
Kamil Bijoś stał się Haitańczykiem Jasonem Derulo w „Talk Dirty”. – Troszeczkę mi wystawałeś z tej postaci. Dlatego, że on jest tak mocno zakochany w sobie – docenił transformację Kamila Bartek Kasprzykowski.

i
Michał Rudaś przeistoczył się w Kazika Staszewskiego. Wykonał „Gdy nie ma dzieci” zespołu Kult. I tym razem charakteryzatorzy i styliści nie zawiedli. Nie zawiódł również Michał, który postać Kazika odtworzył znakomicie.

i
Pozostaje tylko pytanie, kto wygrał Twoja Twarz Brzmi Znajomo 29.10.2016? Jury najwyżej oceniło wykonania Olgi Szomańskiej i Michała Rudasia. Zdecydowało głosowanie uczestników, a ostatni z nich – Michał Rudaś, który był najwyżej w tabeli – przekazał swoje punkty Oldze Szomańskiej, oddając jej zwycięstwo. Szlachetnie, prawda? :D Która z metamorfoz podobała Wam się najbardziej? Dawajcie znać!