Trwający tygodniami w wielu państwach lockdown uświadomił nam, że jednym z najbardziej potrzebnym nam, choć dotąd niekoniecznie docenianym, jest dostęp do... fryzjera. Z powodu braku możliwości odwiedzenia specjalisty od włosów Shawn Mendes zapuścił loki, a inne gwiazdy postanowiły samodzielnie zabrać się za swoje fryzury. Tak robił chociażby George Clooney, który opowiedział nawet o swojej ulubionej maszynce do golenia.
Polecany artykuł:
Nie tylko George Clooney samodzielnie stanął przed lustrem gotowy do działania. Okazuje się, że o swoją fryzurę sama zadbała też Taylor Swift! Stąd ta grzywka?
Taylor Swift sama obcina włosy
Wraz z nowym albumem Folklore Taylor Swift pokazała nowy styl - gwiazda zasmakowała w stylu indie i pokazała się w delikatnie zakręconej, naturalnej grzywce. Okazuje się, że tę fryzurę zrobiła sobie sama!
Nie miałam fryzury od nikogo oprócz mnie od początku lockdownu. To było tak, na przykład jak mogę tworzyć dzieła sztuki i wizualizacje pasujące do sztuki, kiedy nie mogę poprosić moich fryzjerów i makijażystów oraz mojego stylisty o poddanie się kwarantannie przez dwa tygodnie z dala od ich rodzin. Nie mam zamiaru ich o to prosić i prosić, by wystawiali się na działanie wirusa.
- powiedziała.
- dodała.
Widać, że Tay obcina się sama? :)
Przy okazji pracy nad najnowszymi płytami Taylor Swift zrobiła jednak samodzielnie znacznie więcej.
Więc jak mogłam samodzielnie zrobić okładkę? Czy mogłabym po prostu zrobić to sama? Zapytałam więc moich przyjaciół, czy mogłabym wykorzystać ich pola i ich lasy. I wykorzystałam fotografa, który pracuje sam. Nie ma asystentów. Robi zdjęcia na filmie. Więc nosiliśmy torby z filmem na pola. Poprawiałam szminkę, potem wybiegałam na pole, a ona robiła zdjęcia. Było naprawdę zabawnie.